Amazon kończy Prime Day rekordowo mimo początkowej wpadki

W poniedziałek 16 lipca wystartowała doroczna akcja promocyjna Amazona (NASDAQ: AMZN) - Prime Day i zakończyła się w następnego dnia w nocy. Podczas 36-godzinnej wyprzedaży na stronie internetowej oraz aplikacji mobilnej giganta przeprowadzono ponad milion transakcji. Szef Coresight Research Deborah Weinswig oszacowała, że sprzedaż podczas tegorocznego Amazon Prime Day wygenerowała zyski w wysokości 3,4 mld dolarów. W zeszłym roku przewidywano tylko 2,4 mld dolarów. Amazon potwierdził, że akcja osiągnęła większe niż kiedykolwiek wcześniej rozmiary. Opłaciło się zatem włożyć trochę wysiłku w usunięcie błędów, które w pierwszych godzinach wydarzenia utrudniały korzystanie ze sklepu internetowego, na przykład spowolniały czas robienia zakupów.

W tym roku liczba oferowanych produktów została znacząco zwiększona, nic zatem dziwnego, że Prime Day trwało 6 godzin dłużej niż poprzednim razem. Wyprzedaż przyciągnęła na stronę giganta więcej klientów niż kiedykolwiek wcześniej. Wzięli w niej udział użytkownicy z 17 krajów, w tym po raz pierwszy z Australii, Singapuru, Holandii oraz Luksemburga. Co więcej, 16 lipca Amazon odnotował rekordową liczbę rejestracji nowych członków Amazon Prime. Podczas wyprzedaży najwięcej zyskały małe przedsiębiorstwa, których produkty można było kupić przez Amazon - wyniki sprzedaży przekroczyły 1 mld dolarów.

Różnorodność ofert była bardzo duża, zaczynając od sprzętu technicznego, a na przyborach szkolnych kończąc. Na przecenie znalazły się nawet najbardziej pożądane urządzenia technologiczne takie jak głośniki bluetooth i słuchawki Bose czy bezprzewodowe odkurzacze Dyson. Szczególnie dobrze sprzedawały się produkty oferowane w ramach Amazon Echo takie jak Echo Show i Echo Dot. Prime Day 2018 okazało się największą tego typu akcją pod względem sprzedaży urządzeń Amazon skierowanych specjalnie dla dzieci, na przykład Echo Dot Kids Edition czy tabletów Fire 7 Kids Edition i Fire HD Kids Edition. Miliony użytkowników Prime skorzystało również z powiązanych z promocją wydarzeń, w tym z koncertu Amazon Music oraz Twitch Prime.

Jak już zostało wspomniane, w kilku pierwszych godzinach akcji użytkownicy napotykali na różne problemy z funkcjonowaniem strony internetowej. Oto kilka przykładów. Po pierwsze, kliknąwszy w link prowadzący do danej kategorii produktów, niektórzy kupujący byli przekierowywani z powrotem do strony głównej. Oprócz tego część klientów nie miała dostępu do niektórych opcji portalu. Wściekłość innych sięgała zenitu, kiedy po upolowaniu najlepszej okazji ich oczom ukazywał się błąd strony podczas dokonywania płatności.

Na szczęście, ekipa Amazona zdołała usunąć uciążliwe problemy w ciągu półtorej godziny i przywrócić normalne funkcjonowanie strony. Nie obyło się jednak bez desperackich prób wyszukiwania najlepszych ofert. Co ciekawe, spółka wpadła na pomysł, by wykorzystać tę wpadkę w swojej kampanii reklamowej.

Sukces Prime Day przyczynił się do tego, że majątek szefa Amazona Jeffa Bezosa sięgnął rekordowego poziomu 151 mld dolarów.