W związku z trwającym konfliktem w Ukrainie, powszechną suszą i kurczącą się grupą producentów rolnych, zboże staje się coraz bardziej deficytowe, a problem ten przyspiesza rozwój i wdrażanie futurystycznych technologii rolniczych mających na celu zwiększenie produkcji.

Firma Deere & Co (DE  ), gigant w branży ciągników, jest liderem w dziedzinie sztucznej inteligencji w rolnictwie i wykorzystuje niektóre z tych samych technik, co największe firmy technologiczne, takie jak Apple (AAPL  ).

"Im więcej technologii uda nam się opracować, aby umożliwić rolnikom uzyskanie produktywności ich ziemi bez konieczności wydawania tak dużych pieniędzy na nawozy i środki produkcji, tym lepiej dla wszystkich" - powiedział agencji Reuters Julian Sanchez, dyrektor ds. nowych technologii w firmie Deere.

Obecne osiągnięcia technologiczne firmy Deere obejmują samojeżdżący sprzęt, który koncentruje się na gromadzeniu i analizie danych satelitarnych. Firma Deere przyjmuje model usług abonamentowych i opracowuje oprogramowanie do automatyzacji, starając się stworzyć silne źródło powtarzających się przychodów, z którego korzysta już wiele firm technologicznych w erze usług abonamentowych.

Wysiłki Deere zmierzające do zwiększenia przychodów są teraz jeszcze bardziej istotne: 20 maja firma opublikowała raport kwartalny, w którym poinformowała, że po raz drugi w ciągu ostatnich dziesięciu kwartałów nie osiągnęła zakładanych przychodów. Prognozowano, że przychody wyniosą 13,2 mld USD, ale firma osiągnęła jedynie 12,2 mld USD. Wyniki spowodowały spadek kursu akcji Deere o 14%, co jest największym spadkiem jej notowań w ciągu ostatnich 14 lat.

Automatyzacja sprzętu o dużej mocy jest wciąż w powijakach i firma Deere ma przed sobą długą drogę, zanim autonomiczne rolnictwo naprawdę się przyjmie. Wcześniej Deere wykorzystywała dane zbierane z maszyn do przewidywania problemów i skracania czasu przestojów, ale obecnie koncentruje się na danych agronomicznych, które pomagają rolnikom oszczędzać zapasy i czas.

"Wszyscy w branży są o wiele bardziej skoncentrowani na danych niż kiedykolwiek wcześniej" - powiedział profesor Purdue University, Michael Boehlje. Firmy "mogą tworzyć prognozy zysków według obszarów geograficznych na polach. To przenosi nas na inny poziom myślenia i analizy".

Nowe funkcje zostaną wprowadzone jesienią 2022 roku wraz z nowym ciągnikiem 8R. Sam ciągnik kosztuje 500 000 USD, a oprogramowanie autonomiczne jest sprzedawane oddzielnie na zasadzie subskrypcji. Podczas niedawnej konferencji firma Deere stwierdziła, że nadal będzie sprzedawać sprzęt w punktach sprzedaży lub w modelu tradycyjnym.

"Choć może nam zająć kilka lat zbudowanie bazy powtarzalnych przychodów, rozwiązania autonomiczne, jako dodatek do naszych podstawowych maszyn, będą powtarzalne" - powiedział na konferencji Joshua Jepsen, zastępca dyrektora finansowego firmy Deere.

Według ekspertów z branży maszynowej model subskrypcji jest dla firmy Deere dobrym sposobem na uzyskanie wyższych marż.

"Po uwzględnieniu kosztów każdy dodatkowy dolar wpływa bezpośrednio na wynik końcowy" - powiedział Matt Arnold, analityk firmy Edward Jones. "Spodziewamy się, że będzie to atrakcyjna oferta dla rolników ze względu na wydajność, jaką oferuje, a także lukratywna dla firmy Deere".

W przeszłości rolnicy niechętnie dawali firmom dostęp do danych dotyczących ich działalności, głównie ze względu na obawy związane z bezpieczeństwem i ochroną prywatności. Obecnie, gdy rolnicy walczą o przetrwanie, pieniądze, które można zaoszczędzić dzięki precyzyjnemu oprogramowaniu agronomicznemu, mogą okazać się zbyt korzystne, aby z nich zrezygnować.

"Niestety dla nas to kosztuje więcej, ale miejmy nadzieję, że koszty te zwrócą się w dłuższej perspektywie dzięki lepszej wydajności" - powiedział Ron Heck, rolnik z Iowa.

Firma Deere poczyniła już postępy w dziedzinie przechowywania danych w chmurze. Firmowe oprogramowanie Harvest Profit umożliwia rolnikom przechowywanie i dostęp do danych dotyczących ich maszyn Deere. Mimo że te opcje mogą być droższe, rolnicy mają nadzieję, że wprowadzone ulepszenia z nawiązką zrekompensują im tę różnicę.

"Kiedy patrzę na to, co rolnictwo precyzyjne zrobiło dla naszych działań i co możemy osiągnąć w ciągu jednego dnia w porównaniu z sytuacją sprzed 10-20 lat, to widzę, że jest to o wiele łatwiejsze" - powiedział Jeremy Jack, rolnik z Missisipi i dyrektor naczelny firmy Silent Shade Planting Co.