W czwartek rynki ulegały sporym wahaniom, ponieważ inwestorzy reagowali na wiadomości o wyraźnym wzroście zachorowań na koronawirusa w amerykańskich stanach takich jak Arizona, Floryda czy Teksas. Nastroje rynkowe osłabił również raport z rynku pracy USA za zeszły tydzień. Ostatecznie indeksy giełdowe utrzymały się na prawie takim samym poziomie, na jakim zakończyły poprzednią sesję.
Departament Pracy Stanów Zjednoczonych opublikował cotygodniowe sprawozdanie dotyczące liczby wniosków o zasiłek dla bezrobotnych. Wynika z niego, że w zeszłym tygodniu taki wniosek złożyło 1,508 mln Amerykanów. To nieco mniej niż dwa tygodnie temu: skorygowana liczba za ten okres wyniosła 1,566 mln.
S&P 500 Index
Akcje sprzedawców detalicznych, takich jak Gap
Większość sektorów amerykańskiej gospodarki zaliczyła spadki. W czwartek zyskały: sektor energetyczny - 1,2%, sektor produktów powszechnego użytku - 0,54%, sektor IT - 0,48% i sektor surowcowy - 0,05%. Straciły: sektor nieruchomości - 1,34%, sektor przemysłowy - 0,33%, sektor opieki zdrowotnej - 0,3%, sektor dóbr luksusowych - 0,21%, sektor finansowy - 0,09%, sektor usług użyteczności publicznej - 0,04% i sektor usług komunikacyjnych - 0,01%.
Baryłka ropy naftowej West Texas Intermediate
W piątek uczestnicy rynku skupią się na kolejnych wiadomościach o koronawirusie. Nie przewidziano publikacji żadnych danych gospodarczych.