W zeszłym roku odnotowano znaczny wzrost przemysłu parków rozrywki, który nastąpił pomimo iż rok ten był niestabilny dla innych przedsięwzięć w sektorze rozrywkowym. Najwięksi regionalni operatorzy parków rozrywki, Six Flags Entertainment (SIX  ) oraz Cedar Fair (FUN  ), odnotowali w drugim kwartale bieżącego roku wzrost o odpowiednio 5,6% oraz 3%. Nawet Walt Disney Co. (DIS  ), pomimo nie spełnienia oczekiwań analityków względem pierwszego kwartału 2016 r., odnotował w tym samym czasie 22% wzrost dochodu operacyjnego w swoich amerykańskich parkach rozrywki, jako że ogólna kwota wydatków na jedną osobę wzrosła o 8%.

Do znacznego wzrostu tego przemysłu przyczyniło się odrodzenie wielu różnych nowatorskich przedsięwzięć oraz sytuacja gospodarcza sprzyjająca wzrostowi. Six Flags na przykład, który zarządza 16 parkami rozrywki w USA, odnotował w ciągu ostatnich dwunastu miesięcy 22% wzrost cen akcji, a przez ostatnie cztery kwartały z rzędu zysk spółki przewyższył oczekiwania analityków. Według agencji S&P Global Market Intelligence w pierwszym kwartale 2016 r. przychód Six Flags wzrósł o 36%, osiągając wartość 115 mln USD, a ponadto analitycy szacują, że do końca roku przychód wzrośnie aż o 8% i znajdzie się na poziomie 1,4 mld USD. 

Optymizmem napawa głównie przyszłość atrakcji oraz zasadnicza zmiana w sposobach ich ulepszania. Aby były one na czasie, parki rozrywki uciekały się do przeznaczania 15-20 mln USD na budowę nowych, ekscytujących atrakcji oraz kolejek górskich. Natomiast obecnie nadchodzące plany Six Flags obejmują dodanie nowych atrakcji z wykorzystaniem technologii wirtualnej rzeczywistości od Samsunga (KRX: 005930) oraz przy użyciu okularów Oculus Rift Facebooka (FB  ) w, jak twierdzi Barton Crockett - analityk z FBR & Co., dziewięciu różnych parkach rozrywki w tym sezonie

Nie oznacza to jednak, że inwestowanie w parki rozrywki nie wiąże się z żadnym ryzykiem. Dobre wyniki w tym przemyśle można w głównej mierze przypisać bardzo sprzyjającemu klimatowi gospodarczemu. Dzięki niższym cenom gazu, zmniejszyły się koszty dojazdu do tych atrakcji i choć dochód realny jest wciąż skromny, wiele osób wybiera wyjazdy do regionalnych parków rozrywki zamiast podróży do egzotycznych miejsc lub dłuższych wycieczek. W związku z tym nie trudno jest wyobrazić sobie, że nagły wpływ na ten wzrost mogłyby mieć większe zmiany w gospodarce lub gwałtowny wzrost cen ropy naftowej.

Niemniej jednak możliwość odświeżania atrakcji przy użyciu technologii zamiast inwestowania ogromnych sum w budowanie nowych kolejek górskich świadczy o lukratywności tej działalność, mówi Timothy Conder, analityk z Wells Fargo. Co więcej, parki rozrywki częściowo zawdzięczają swój wzrost popularności zwiększonemu zainteresowaniu superbohaterami oraz innymi trendami obecnymi w przemyśle filmowym. Filmy o superbohaterach zdominowały ostatnio box office, do czego przyczyniły się wytwórnie takie jak Marvel, której produkcje należące do franczyzy Avengers wciąż odnoszą sukcesy, a w 2018 r. do kin trafi jeszcze więcej filmów tego studia. Również DC Comics odniósł w 2016 r. ogromny sukces dzięki produkcji Batman v Superman: Świt sprawiedliwości, jak i Legion samobójców, a co więcej, studio ma rozplanowane produkcje aż do 2020 roku. Znaczna część sukcesu parków rozrywki wynika z zastosowania najnowszych technologii w produkcji filmów, które stały się inspiracją dla ich nowych atrakcji. Dzięki nabyciu Marvel Entertainment w 2009 r. za 4,24 mld USD, Disney wzbogacił się na boomie wokół filmów o superbohaterach, prezentując atrakcje inspirowane Iron Manem, która pojawi się w hongkońskim Disneylandzie jeszcze w tym roku, Big Hero 6, która znajdzie się w Disneylandzie w Tokio w 2020 r. oraz ogromną atrakcję w temacie Strażników Galaktyki, z której będzie można skorzystać już latem 2017 r. w parku Disney California Adventure. 

Dzięki doskonałej sytuacji gospodarczej parki rozrywki mają wiele powodów na to, aby optymistycznie patrzeć w przyszłość. Postęp technologiczny oraz ożywione zainteresowanie konsumentów sprawią, że w najbliższych latach ludzie wciąż będą chętnie odwiedzać parki rozrywki, a tym samym przyczyniać się do ich dalszego wzrostu.