Rosja odczuwa konsekwencje wojny na Ukrainie. Prezydent Federacji Rosyjskiej, Władimir Putin, przyznał, że mocno wpływa to na handel międzynarodowy tego kraju.

Putin powiedział niedawno, że Rosja przekierowuje handel do "wiarygodnych partnerów międzynarodowych", takich jak Brazylia, Indie, Chiny i RPA, ponieważ Zachód próbuje zerwać więzy gospodarcze (a już na pewno znacząco je ograniczyć). Nic więc dziwnego, że Putin szuka innych kierunków do robienia biznesów.

"Aktywnie angażujemy się w reorientację naszych przepływów handlowych i zagranicznych kontaktów gospodarczych w kierunku wiarygodnych partnerów międzynarodowych, przede wszystkim krajów BRICS" - powiedział Putin w swoim wystąpieniu otwierającym na spotkaniu wideo do uczestników wirtualnego szczytu BRICS.

Akronim "BRICS" odnosi się do nieformalnego zgrupowania pięciu rozwijających się gospodarek. Jest to akronim, wywodzący się od pierwszej litery wszystkich zrzeszonych państw, czyli Brazylii, Rosji, Indii, Chin i RPA. Grupa zbiera się rokrocznie, już od 2009 roku, kiedy to widniała pod skrótem ,,BRIC", jednak już w 2010 roku do grupy dołączyła Republika Południowej Afryki. BRICS ma znaczący wpływ na sprawy światowe, jako że zrzesza jedne z najpotężniejszych krajów na świecie, a także, razem, prawie połowę populacji globu. Teraz, gdy Putin ma utrudniony kontakt z państwami Zachodu, kraje BRICS są dla niego szczególnie wartościowymi partnerami.

Według prezydenta Federacji Rosyjskiej handel między nimi a krajami BRICS wzrósł o 38% i osiągnął 45 miliardów dolarów w pierwszych trzech miesiącach roku. "Kontakty między rosyjskimi kręgami biznesowymi a środowiskiem biznesowym krajów BRICS nasiliły się" - powiedział Putin. "Na przykład trwają negocjacje w sprawie otwarcia indyjskich sklepów sieciowych w Rosji i zwiększenia udziału chińskich samochodów i sprzętu na naszym rynku".

Rosja zwiększa również eksport ropy do Chin i Indii, które kupują baryłki z dużym rabatem. Chiński import ropy z Rosji wzrósł w maju do rekordowego poziomu, wypierając Arabię Saudyjską z pozycji głównego dostawcy w kraju.

Putin dodał, że rosyjski system komunikacji między instytucjami finansowymi jest otwarty na łączenie banków z pięciu krajów i że Moskwa znajduje nowe sposoby zawierania transakcji bez polegania na walutach takich jak dolar czy euro.

"Wspólnie z partnerami BRICS opracowujemy niezawodne alternatywne mechanizmy rozliczeń międzynarodowych" - powiedział Putin. W swoim przemówieniu Putin oskarżył także Zachód o zaniedbanie "podstawowych zasad gospodarki rynkowej", takich jak wolny handel. "To podważa interesy biznesowe w skali globalnej, negatywnie wpływając na dobrostan ludzi we wszystkich krajach" - powiedział.

Szczyt BRICS, którego gospodarzem jest Pekin, jest pierwszym międzynarodowym forum Putina z szefami innych głównych gospodarek od czasu, gdy pod koniec lutego nakazał inwazję na Ukrainę. Sankcje z Zachodu odcięły Rosję od wielkich obszarów światowej gospodarki i wepchnęły kraj w głęboką recesję. Ale Moskwa nadal zarabia na eksporcie, zwłaszcza gdy rosną ceny energii. Międzynarodowa Agencja Energetyczna szacuje, że w maju rosyjskie przychody z eksportu ropy wzrosły do około 20 miliardów dolarów.