3 sezon na raporty finansowe w tym roku obrotowym przyniósł potężne trendy wzrostowe. Niestety, łatwo jest znaleźć się po złej stronie takiego ruchu. O co dokładnie mi chodzi? Wystarczy przyjrzeć się Amazonowi (AMZN  ). Świetne wyniki finansowe spółki sprawiły, że ceny akcji wystrzeliły w górę o 15%, osiągając tym samym nowy rekord. A co stało się wtedy z General Electric (GE  ) albo JcPennys (JCP  )? Oba przedsiębiorstwa zaczęły odnotowywać znaczne spadki. Przykładów spółek, z którymi stało się dokładnie to samo, jest zdecydowanie więcej. A co, jeśli to Ty znalazłbyś się w takiej sytuacji?

Wielu traderów poradziłoby odpowiednie ustawienie limitu stopa. Wprawdzie jest to jakieś rozwiązanie, ale jeżeli w grę wchodzi silny, nagły ruch, stopy nie sprawdzą się tak dobrze, jakbyśmy tego oczekiwali. Co będzie w przypadku, gdy cena akcji urośnie nagle do wartości większej niż poziom stopa? Twoje zyski będą wtedy znacznie mniejsze niż byś oczekiwał. W przypadku ustawienia limitu, zlecenie nigdy nie zostałoby wykonane, przez co i tak zostajesz ze stratną pozycją.

W razie wystąpienia luk cenowych stosuje się strategię polegającą na utrzymywaniu pozycji na niskim poziomie. Obecnie wielu inwestorów chętniej wykorzystuje metodę opierającą się na otwieraniu znacznej ilości pozycji w celu otrzymywania z nich mniejszych zysków niż strategię, która polega na osiąganiu pokaźnych zysków z małej liczby pozycji. Dzięki temu na wypadek porażki poniesione straty będą odpowiednio mniejsze.

Innym wyjściem jest poszerzenie swoje portfela o opcje, które w ciągu ostatnich kilku lat zyskały na popularności. Inwestor może w ten sposób lepiej przygotować się na nadchodzące raporty finansowe spółek, a za jego wysiłki może czasem zostać nagrodzony pewną sumą pieniędzy. Jeżeli zauważasz, że właśnie trwa silny trend, użyj opcji w celu ograniczenia strat lub całkowitego ich uniknięcia.

Niestety, takie rozwiązanie nie jest dla każdego. Opcje nie eliminują w magiczny sposób wszelkiego ryzyka, ale stanowią swego rodzaju schronienie, w którym można przeczekać burzę spowodowaną przez dobrą passę akcji jakiejś popularnej spółki.