Prezydent Stanów Zjednoczonych Joe Biden poinformował we wtorek, że kraj dysponuje wystarczającą ilością szczepionek na koronawirusa, by do końca maja zaszczepić każdego dorosłego Amerykanina.

"Trzy tygodnie temu zapowiadałem, że nasze zapasy szczepionek pozwolą zaszczepić wszystkich Amerykanów do końca lipca. A teraz, dzięki staraniom na rzecz przyspieszenia produkcji pozwolą na to jeszcze przed końcem maja" - napisał na Twitterze Biden.

Biały Dom oznajmił, że realizacja nowego celu będzie możliwa dzięki pomocy giganta farmaceutycznego Merck (MRK  ), który przejmie od Johnson & Johnson (JNJ  ) część produkcji wakcyny przeciwko COVID-19.

"Jedną z rzeczy, jakich dowiedziałem się zaraz po przejęciu stanowiska, było to, że Johnson & Johnson nie wyrabia się z produkcją" - stwierdził prezydent USA podczas konferencji prasowej. - "Wprawdzie mieliśmy w zasięgu wzroku kolejną wysoce skuteczną szczepionkę, ale po prostu nie robiono jej wystarczająco szybko. Dlatego też mój zespół ciężko pracuje nad przyspieszeniem tego procesu."

Janssen Pharmaceuticals, jednostka J&J zajmująca się działalnością farmaceutyczną, napotkała na dwa problemy w zakresie produkcji biopreparatu, które opóźniły wypuszczenie go na rynek. Pierwszym z nich było powolne wytwarzanie się substancji, z której robiono szczepionkę, a drugim trudność z umieszczeniem jej w fiolkach.

Na mocy kontraktu z władzami USA Jenssen miało dostarczyć do końca lutego 12 mln dawek. W tym tygodniu firma zdołała wyprodukować i przygotować do dystrybucji jedynie 3,9 mln dawek. Oświadczyła również, że nie planuje żadnych dostaw w przyszłym tygodniu.

Przy obecnym poziomie produkcji Jenssen powinno zaopatrzyć Stany Zjednoczone w 16 mln dawek szczepionki do końca miesiąca. Przedsiębiorstwo zobowiązało się do dostarczenia 100 mln dawek do końca 2021 roku w ramach zainicjowanej przez Donalda Trumpa "Operacji Warp Speed".

Departament Zdrowia i Usług Społecznych USA przekonuje, że współpraca Merck i Jenssen jest niezbędna, jeśli kraj chce otrzymać do dyspozycji 100 mln szczepionek do końca maja.

Administracja Bidena przekaże Merck pomoc finansową w wysokości 105 mln dolarów, za które gigant zmodernizuje swoje zakłady produkcyjne i zakupi odpowiednie surowce do wytwarzania wakcyny. Departament Obrony USA ma zagwarantować firmie odpowiednie wsparcie w zakresie logistyki. Amerykański prezydent wezwał również kierownictwo zakładów do wydłużenia pracy do 24 godzin na dobę 7 dni w tygodniu.

Przyspieszenie produkcji jednodawkowej szczepionki J&J pozwoli na usprawnienie programu szczepień w Stanach Zjednoczonych. Ponieważ preparat zapobiega infekcjom koronawirusem po podaniu zaledwie jednej dawki, ochroni dwukrotnie więcej Amerykanów niż ta sama ilość dwudawkowych wakcyn wyprodukowanych przez duet Pfizer (PFE  )-BioNTech (BNTX  ) oraz Modernę (MRNA  ).

"Jednym z moich pierwszych zadań było zgromadzenie 100 mln dawek szczepionek w 100 pierwszych dniach mojej prezydentury" - powiedział Biden. - "Jesteśmy na półmetku tej misji już po 37 dniach. Mam pewność, że uda nam się zrealizować ten cel."

Z danych Centrum Kontroli i Zapobiegania Chorobom USA (CDC) wynika, że obecnie dwuetapowy proces szczepienia na COVID-19 zakończyło 26 mln Amerykanów. To około 8% całej populacji kraju.