Liberty Media Corporation (BATRK  ) posiada udziały w wielu branżach medialnych, komunikacyjnych i rozrywkowych. Udziały te są przypisane do trzech głównych grup: Liberty SiriusXM Group, Braves Group i Formula One Group.

Grupa Liberty SiriusXM (LSXMK  ), poprzez swoją spółkę zależną, Sirius XM Holdings Inc., posiada szereg kanałów w Stanach Zjednoczonych i Kanadzie. Firma świadczy również usługi informacyjno-rozrywkowe oraz usługi transmisji strumieniowej przez aplikację na urządzenia mobilne i domowe oraz inne urządzenia elektroniki użytkowej. Ponadto oferuje połączone usługi dla pojazdów, a także Travel Link, zestaw usług danych, które obejmują dostarczenia wiadomości o pogodzie, cenach paliw, harmonogramy i wyniki sportowe oraz oferty filmowe. Ponadto firma zajmuje się bezpośrednią sprzedażą odbiorników radiowych i akcesoriów satelitarnych. Na dzień 31 grudnia 2018 r. miała około 34 mln abonentów. Siedziba spółki znajduje się w Englewood, Kolorado. Grupa Liberty SiriusXM jest spółką zależną Liberty Media Corporation.

Ferrari Formula 1
Ferrari Formula 1

Pod koniec 2016 roku Liberty Media wyraził zgodę na zakup pakietu kontrolnego w Grupie Formuła 1 za 4,4 mld dolarów (3,3 mld funtów). Transakcja została zatwierdzona przez organy regulacyjne i zakończona 23 stycznia 2017 roku. Chase Carey został następnie dyrektorem generalnym Grupy. Grupa Formuły jest notowana na giełdzie NASDAQ pod tickerem (FWONK  ). To, z czego grupa kapitałowa może być również znana, to marka Live Nation Entertainment. Jest to globalna firma rozrywkowa, założona w 2010 roku, w wyniku połączenia Live Nation i Ticketmaster. Firma promuje, prowadzi i zarządza sprzedażą biletów na wydarzenia z branży rozrywkowej w Stanach Zjednoczonych i na świecie (posiada również swój oddział w Polsce). Jest właścicielem i operatorem obiektów rozrywkowych, a także zarządza karierą artystów muzycznych.

Gregory Maffei, CEO Liberty Media
Gregory Maffei, CEO Liberty Media

Kolejnym ważnym ogniewm jest Braves Group, czy właściciel Atlanta Braves, klubu Major League Baseball, a także niektórych klubów mniejszych lig i związanych z nimi projektów nieruchomościowych. Spółka ogłosiła ostatnio, że dokonała realokacji swoich udziałów w spółce koncertowej wraz z innymi aktywami w swoim profilu. Dystrybucja ta spowodowała przesunięcie wartości aktywów netto o 1,5 miliarda dolarów z Grupy Formuły 1 do Grupy Liberty Sirius, w tym całego udziału Liberty w Live Nation. Grupa, która posiada 69,6 mln akcji Live Nation, co stanowi 33% firmy, mówi, że ruch ten ma na celu stworzenie bardziej ukierunkowanych grup śledzenia akcji. "Nowa grupa ma teraz wzmocniony bilans, który pozwala nam wspierać i rozwijać biznes Formuły 1. Wierzymy, że dystrybucja jest również odpowiedzią na prośbę wielu akcjonariuszy Grupy Formuły 1 o stworzenie bardziej ukierunkowanego produktu", mówi Prezes Liberty Media, Greg Maffei. "Dla Liberty SiriusXM, to połączenie uzupełniającego zestawu firm, które są uznanymi liderami w dziedzinie rozrywki na żywo i audio. Zarówno nowa grupa Formuły 1, jak i Liberty SiriusXM Group dysponują obecnie środkami, za pomocą których mogą między innymi dokonywać przejęć, pozyskiwać kapitał i angażować się w odkup akcji", dodał Maffei.

Posunięcie to doprowadziło do spekulacji, że Liberty może przygotowywać się do sfinalizowania całkowitego przejęcia Live Nation, lub do ewentualnej fuzji SiriusXM z Live Nation. Wydaje się to jednak mało prawdopodobne. Jak zauważył Greg Maffei podczas rozmowy konferencyjnej z analitykami, ruch ma na celu osiągnięcie synergii pomiędzy Live Nation i SiriusXM, która może obejmować streaming koncertów Live Nation przez satelitę SiriusXM i sieci cyfrowe takie jak Pandora. Matthew Harrigan wskazał, że choć zarówno Liberty jak i SiriusXM mają potencjał synergii, to jednak istnieje wystarczająco dużo różnic, które mogą sprawić, że fuzja stanie się wyzwaniem, w tym przewidywalny model biznesowy SiriusXM o wysokiej marży w porównaniu do cyklicznego biznesu Live Nation o niższej marży. W zeszłym miesiącu Liberty wzmocniło Live Nation w obliczu kryzysu fiskalnego COVID-19 poprzez spłatę kredytu w wysokości 130 mln USD.