Kilka tygodni temu rynek zaskoczyły doniesienia agencji Reuters, o tym, że ​​Apple (AAPL  ) pracuje nad produkcją własnej linii pojazdów elektrycznych. Oznaczałoby to pierwszy nowy duży produkt i ryzyko podjęte przez Apple od czasu, gdy Tim Cook objął stanowisko dyrektora generalnego firmy po śmierci jej założyciela i byłego CEO, Steve'a Jobsa.

Za kadencji Cooka firma odniosła wiele sukcesów, zwłaszcza pod względem wzrostu przychodów i marż. Jednak głównym celem Cooka jest usprawnienie operacji i poprawa pozycji spółki na rynkach. Pojawiło się kilka nowych produktów, takich jak iWatch i Airpods. Ponadto firma wprowadziła nowe usługi , takie jak Apple TV, Apple Fitness, a nawet oferty dla przedsiębiorstw.

Ponieważ Apple jest tak ogromny, żadna z tych nowości nie wystarczy, aby zmienić trajektorię firmy, jednak dla większości przedsiębiorstw byłyby one znacznie bardziej godnym uwagi osiągnięciem.

Samochód Apple

Od wielu lat krążą plotki o samochodzie Apple. Jednak ostatnia informacja wydaje się wskazywać na ograniczenie przez firmę ambicji i skoncentrowania się na systemie operacyjnym dla samochodów, który mogłaby licencjonować producentom, a nie na produkcji własnego samochodu. Pasuje to do tego samego wzorca, co Apple TV, który początkowo uważano za rzeczywisty telewizor, ale gdy Apple TV ostatecznie się pojawił, okazał się bardziej dekoderem do transmisji strumieniowej niż rzeczywistym urządzeniem.

Jednak jasne jest, że Apple jest skłonny do podjęcia znacznych kroków w tym projekcie i zamierza rozpocząć w 2024 r. produkcję autonomicznego samochodu elektrycznego, która ma być kontynuowana do 2027 r. Podobnie jak w przypadku telefonów, które firma sama projektuje, ale zleca ich produkcję zewnętrznym partnerom, tak w przypadku samochodu Apple chce współpracować w zakresie jego produkcji z firmą Hyundai (HYMTF  ). To sprytne rozwiązanie dla Apple, ponieważ Hyundai ma zakłady produkcyjne na całym świecie i może pomóc gigantowi w obniżeniu kosztów.

Pierwsza faza zakłada wyprodukowanie 100 000 samochodów w 2024 r. w fabryce Kia Motors w Georgii. Pierwsze doniesienia wskazują na to, że Apple planuje zintegrować swoją "przełomową" technologię akumulatorów w samochodach, które według niego zróżnicują jego ofertę.

Perspektywa cen akcji

Notowania obu spółek wzrosły po opublikowaniu wiadomości o nowym przedsięwzięciu. Cena akcji Hyundaia zyskała 75% w ciągu kolejnych kilku sesji giełdowych. Akcje Apple osiągnęły gorsze wyniki niż szerszy rynek, ale lepsze niż jego technologiczni konkurenci. Firma przetestowała swoje poprzednie maksima wszech czasów w połowie grudnia, ale jak dotąd w 2021 r. pozostaje w trendzie bocznym.

Apple pod wieloma względami radzi sobie świetnie. To prawie akcje o dużej wartości, biorąc pod uwagę, że wskaźnik "forward P/E" spółki wynosi 29, czyli mniej niż indeksu S&P 500 (SPY  ). Jednak firma ma lepsze perspektywy rozwoju, zwłaszcza dzięki dużej sprzedaży iPhone'a 12. Dodatkowo wprowadzenie EV czyni ją jeszcze bardziej wartościową. Biorąc pod uwagę sukces Apple w tworzeniu produktów na rynek masowy, które są dobrze zaprojektowane i wydajne, nie ma powodu, aby sądzić, że jej nowe przedsięwzięcia się nie powiedzie. Ponadto Apple ma zasoby, aby znieść straty celem zdobycia udziału w rynku.