Wall Street zaczęła drugą połowę 2021 roku pozytywnym akcentem. W czwartek S&P 500 dobił do kolejnego rekordowego poziomu. Pierwszy raz w historii przekroczył próg 4300 punktów. To już szósta z rzędu rekordowa sesja dla tego indeksu.

Dow Jones i Nasdaq także wypadły całkiem dobrze za sprawą spółek energetycznych (XLE  ), które zaczęły zyskiwać po tym, jak kurs ropy naftowej West Texas Intermediate urósł powyżej poziomu 75 dolarów za baryłkę.

Na zamknięciu czwartkowej sesji S&P 500 Index (SPY  ) poszedł w górę o 0,52% (o 22,43 pkt. do 4319,93 pkt.), Dow Jones Industrial Average (DIA  ) - o 0,38% (o 131,02 pkt. do 34633,53 pkt.), a Nasdaq Composite Index (QQQ  ) - o 0,13% (o 18,42 pkt. do 14522,38 pkt.).

Popularna wśród inwestorów indywidualnych platforma tradingowa Robinhood złożyła formularz S-1 w Komisji Papierów Wartościowych i Giełd USA (SEC), robiąc ważny krok w kierunku przeprowadzenia pierwszej oferty publicznej (IPO).

W dokumencie zaraportowano, że firma obsługiwała 17,7 mln aktywnych użytkowników miesięcznie w marcu 2021 roku i szacuje, że z blisko połowy nowo utworzonych kont korzystają inwestorzy, dla których był to pierwszy raz na giełdzie. Z formularza S-1 wyników również, że łączny przychód Robinhood za okres między grudniem 2019 a grudniem 2020 urósł o 245%, osiągając 959 mln dolarów.

Sekretarka stanu USA Janet Yellen poinformowała w czwartek, że 130 krajów generujących 90% światowego PKB zgodziło się poprzeć zaproponowaną przez Amerykanów minimalną stawkę globalnego podatku dla przedsiębiorstw w wysokości co najmniej 15%.

"Dzisiaj jesteśmy świadkami historycznego dnia dla dyplomacji gospodarczej. Od dziesięcioleci Stany Zjednoczone brały udział w bezcelowej rywalizacji o podatki, obniżając własne stawki podatku korporacyjnego tylko po to, by patrzeć, jak reszta państw w odpowiedzi robi to samo" - napisała na Twitterze Yellen. - "W konsekwencji wystartował globalny wyścig na sam dół: Kto zmniejszy podatki dla firm jeszcze bardziej i jeszcze szybciej? Obniżanie stawek nie tylko nie przyciągnęło nowych biznesów, ale także pozbawiło wiele krajów funduszy na ważne inwestycje, w tym w infrastrukturę, edukację i walkę z pandemią."

Publikowany przez Insitute for Supply Management indeks aktywności finansowej (PMI) sektora przemysłowego USA spadł w czerwcu do 60,6 pkt. wobec spodziewanej zniżki do 60,9 pkt. To najniższy miesięczny odczyt tego wskaźnika od stycznia.

Na otwarciu S&P 500 zyskiwał 0,02% (8,48 pkt. do 4305,98 pkt.), Dow Jones Industrial Average - 0,17% (58,71 pkt. do 34561,22 pkt.), a Nasdaq Composite Index - 0,05% (7,79 pkt. do 14513,29 pkt.).

Departament Pracy USA zaraportował w czwartek, że w tygodniu kończącym się 26 czerwca nowe wnioski o zasiłek dla bezrobotnych złożyło zaledwie 364 tys. Amerykanów. Liczba wniosków spadła poniżej 400 tys. pierwszy raz od trzech tygodni i była o 24 tys. niższa niż oczekiwali analitycy.

W tygodniu kończącym się 12 czerwca o przedłużenie tego świadczenia ubiegało się 3,469 mln Amerykanów wobec spodziewanych 3,34 mln.