Snapchat (SNAP  ) ogłosił niedawno, że zrezygnuje z "filtra prędkości", który pozwala użytkownikom śledzić, jak szybko się poruszają się, i udostępniać ten wynik znajomym. Decyzja ta wydaje się być drastycznym posunięciem dla Snapchata, który wprowadził tę funkcję kilka lat temu.

Od 2013 roku Snapchat broni tej funkcji, pomimo krytyki ze strony organów bezpieczeństwa, którzy insynuowali, że firma popiera w ten sposób lekkomyślną jazdę. Spółka musiała również znosić procesy sądowe wytaczane przez rodziny osób, które zostały ranne lub zginęły w wypadkach samochodowych, w których kierowcy poruszali się z bardzo dużą prędkością, aby udowodnić swoją wartość za pomocą tej konkretnej funkcji aplikacji.

Krytycy filtra z prędkością z zadowoleniem przyjęli tę wiadomość, ale jednocześnie pojawiły się z ich strony pytania, dlaczego trwało to tak długo. "To uratuje życie wielu osobom. Unikniemy wypadków, ale prawnik we mnie mówi: "Mój Boże, dlaczego to tak długo trwało?" - powiedział Joel Feldman, współzałożyciel organizacji non-profit End Distracted Driving, jednej z grup, które naciskały na Snapchata, aby ten usunął kontrowersyjny filtr.

Chociaż nie jest jasne, co dokładnie doprowadziło do usunięcia tej funkcji, w ciągu ostatnich kilku tygodni organizacja medialna NPR zadała Snapchatowi kilka pytań dotyczących powodu, dla którego filtr z prędkością przez tak długi czas był dostępny w aplikacji.

Rzeczniczka firmy powiedziała NPR: "Nic nie jest ważniejsze niż bezpieczeństwo naszej społeczności Snapchat". Mniej więcej miesiąc później rzeczniczka Snapchata powtórzyła, że ​​filtr prędkościomierza zostanie usunięty. Ta funkcja jest "ledwo używana przez Snapchatterów" - powiedziała. "W związku z tym całkowicie ją usuwamy".

Stwierdziła, że ​​Snapchat rozpoczął już proces usuwania filtra, ale może minąć kilka tygodni, zanim funkcja całkowicie zniknie z aplikacji dla wszystkich 500 milionów użytkowników.

Odkąd Snapchat podjął decyzję o usunięciu filtra z prędkością, z pewnością zwiększy poziom zaufania niektórych użytkowników. Chociaż funkcja ta być może była dla niektórych "zabawna", nie okazała się bezpieczna ani skuteczna na dłuższą metę, co dowodzi, że całkowite jej wyeliminowanie jest słuszną decyzją.