Początek środowej sesji na amerykańskich rynkach nie był do końca udany, jednak po południu sytuacja uległa zmianie dzięki temu, że Rezerwa Federalna USA ogłosiła kolejną obniżkę stóp procentowych. Po poprzedniej redukcji docelowy poziom został zmniejszony do zakresu 1,5-1,75%.

W środę S&P 500 Index (SPY) zyskał 0,33% (9,88 pkt), Dow Jones Industrial Average (DIA) - 0,43% (115,27 pkt), zaś NASDAQ Composite Index (QQQ) - 0,33% (27,12 pkt).

Obecna retoryka Fedu znacząco różni się od tej zaprezentowanej ostatnim razem. Bank centralny zapowiedział, że "w dalszym ciągu będzie obserwować, jakie konsekwencje mają napływające informacje na prognozy gospodarcze, jako że pozwalają one określić właściwy zakres docelowy stóp funduszy federalnych".

Przed wprowadzeniem nowej polityki pieniężnej amerykańskie Biuro Analiz Ekonomicznych (Bureau of Economic Analysis) opublikowało w środę raport dotyczący PKB USA. Wyniki okazały się lepsze od oczekiwań. Korygowane sezonowo tempo wzrostu tego wskaźnika utrzymuje się na poziomie 1,9%. Indywidualna konsumpcja poszła w trzecim kwartale w górę o 2,9%.

W środę większość rynków notowała wzrosty. Wyjątkiem były: sektor energetyczny, który stracił 2,12% oraz sektor finansowy, który stracił 0,14%. Zyskały zaś: sektor usług użyteczności publicznej - 0,86%, sektor opieki zdrowotnej - 0,79%, sektor IT - 0,61%, sektor nieruchomości - 0,35%, sektor usług powszechnego użytku - 0,47%, sektor produktów luksusowych - 0,6%, sektor przemysłowy - 0,34%, sektor usług komunikacyjnych - 0,2% oraz sektor surowcowy - 0,02%.

Ropa naftowa kontynuuje serię spadków. Surowiec typu West Texas Intermediate potaniał ponad 1% i obecnie kosztuje poniżej 55 dolarów za baryłkę. Cena ropy typu Brent poszła w dół ponad 1,7% do 60 dolarów za baryłkę. Złoto odrabia straty poniesione w poprzednim tygodniu. Cena kruszcu zwiększyła się o ponad 0,5% do 1496 dolarów za uncję.