Gigant telekomunikacyjny AT&T (T  ) ujawnił, że zapłacił prawnikowi Donalda Trumpa, Michaelowi Cohenowi za "wgląd " w informacje na temat administracji Trumpa.

Michael Avenatti, adwokat aktorki filmów pornograficznych Stormy Daniels, oświadczył, że pod koniec 2017 roku i na początku 2018 roku AT&T dokonało czterech osobnych płatności po 50 000 dolarów na rzecz spółki Cohena, przelewając w sumie 200 000 dolarów. Poza zarzutami Daniels pojawiają się kolejne, zgodnie z którymi gigant farmaceutyczny Novartis (NVT  ) oraz spółka kontrolowana przez rosyjskiego oligarchę dokonały płatności na rzecz spółki Shell Cohena.

"Po tych płatnościach pojawiły się doniesienia, że Trump pod koniec stycznia 2018 roku, przed swoim przemówieniem na Światowym Forum Ekonomicznym w Davos w Szwajcarii zjadł obiad z nowym dyrektorem generalnym Novatris" - napisano w sprawozdaniu Avenattiego.

Jak podaje Reuters, dyrektor generalny, Randall Stephenson, w notatce służbowej podał, że AT&T zapłaciło w 2017 roku Essential Consultants LLC, firmie założonej przez Cohena, łączną sumę w wysokości 600 000 dolarów zausługi doradcze . Cohen i inni zostali zatrudnieni, aby pomóc w rozwiązaniu "szerokiej gamy problemów", w tym realizacji proponowanej fuzji z Time Warner Inc (TWX  ) o wartości 85 miliardów dolarów.

Ujawnienie relacji AT&T z Cohenem stało się źródłem wielu zmartwień dla firmy telekomunikacyjnej, ponieważ czeka ona na decyzję amerykańskiego sędziego, która ma być ogłoszona 12 czerwca i ma określić czy mimo wcześniejszego potępienia umowy przez Trumpa, firma może nabyć koncern Time Warner.

"Nie można tego inaczej nazwać - zatrudnienie Michaela Cohena przez AT&T jako konsultanta politycznego było dużym błędem" - rzekomo widniało w notatce.

W zestawieniu załączonym do notatki, AT&T oświadczyło, że Cohen ubiegał się o pracę w spółce po wyborach. Podpisano z nim roczną umowę, która trwała od stycznia do grudnia 2017 roku, a wysokość jego miesięcznych zarobków ustalono na sumę 50 000 dolarów. Obowiązki Cohena były ograniczone do świadczenia usług doradczych.

"Dla jasności, wszystko, co zrobiliśmy, zostało zrobione zgodnie z prawem i całkowicie legalnie", napisał Stephenson w notatce. "Jednakże faktem jest, że nasz wcześniejszy związek z Cohenem było poważnym błędem."

Cohen był również zatrudniony przez zarządzającą papierami wartościowymi firmę Columbus Nova i zgodnie z jej oświadczeniem pracował "jako konsultant biznesowy w zakresie poszukiwania potencjalnych źródeł kapitału i potencjalnych inwestycji w nieruchomości i inne przedsięwzięcia".

Zgodnie z notatką, główny lobbysta AT&T, Bob Quinn, który nadzorował zatrudnianie Cohena, odchodzi na emeryturę. Jednakże dwa zaznajomione z tematem źródła twierdzą, że do przejścia na emeryturę Quinn został zmuszony.

Novartis, szwajcarski gigant farmaceutyczny oświadczył, że miesięcznie wypłacał firmie Cohena wynagrodzenie w wysokości 1,2 miliona dolarów za wskazówki "co do tego, jak administracja Trumpa może podejść do pewnych spraw dotyczących polityki zdrowotnej USA". Novartis zaznaczył, że ustalono, że po spotkaniu w marcu 2017 roku Cohen "nie był w stanie" świadczyć pożądanych usług.