W jednym ze swoich poprzednich artykułów informowałem o pogłoskach jakoby Walt Disney Company (DIS  ) był bliski kupna 21 Centrury Fox (FOXA  ). Pogłoski te okazały się być prawdziwe, bowiem Disney uciął wszelkie spekulacje - firma oficjalnie ogłosiła, iż zawarto umowę opiewającą na kwotę 52,4 mld dolarów.

W artykule, o którym wspomniałem na początku tekstu napisałem już dość sporo na ten temat, postaram się nie dublować informacji, a bardziej głodnych wiedzy odsyłam do wyżej wspomnianej lektury. Na początku skupmy się na najważniejszych faktach dotyczących umowy. Zgodnie z jej warunkami Disney nabędzie m.in. kanały telewizyjne (m.in. National Geographic), studia filmowe i telewizyjne, Start TV oraz udziały w Sky i Hulu (Disney będzie posiadał aż 60% udziałów). Taki zestaw usług ma pozwolić na umocnienie pozycji konkurencyjnej w branży medialnej. Co ważne, Disney nie kupi wszystkich aktywów należących do firmy Ruperta Murdocha - w skład majątku, który nie zostanie przejęty przez spółkę Roberta Igera wchodzą m.in. kanały telewizyjne Fox Broadcasting oraz Fox News Channel. Docelowo Fox ma utworzyć mniejszą firmę, której działalność będzie skupiona wokół wiadomości i najważniejszych wydarzeń sportowych w Stanach Zjednoczonych.

Rupert Murdoch
Rupert Murdoch

Jeśli chodzi o szczegóły dotyczące samej umowy: obecni udziałowcy 21 Century Fox otrzymają 0,2745 akcji Disneya za każdą posiadaną akcję FOX-a. Współczynnik tejże wymiany ustalono w oparciu o 30-sto dniową średnią ważoną cenę akcji Disneya. Kolejną istotną rzecz jest fakt, iż wraz z nabyciem aktywów Disney przejmie również dług wynoszący niespełna 14 mld dolarów, całkowita wartość transakcji wyniesie więc około 66 mld dolarów! Przy okazji niniejszych wydarzeń wiele mówiło się o przyszłości Roberta Igera. Ostatecznie pozostanie on prezesem i CEO firmy do 2021 roku. Pod znakiem zapytania pozostaje natomiast przyszłość Jamesa Murdocha, syna Ruperta Murdocha, pełniącego rolę CEO 21 Century Fox. Według krążących pogłosek ma zająć wysokie stanowisko w Disneyu, jednak póki co nikt tego nie potwierdził. Przewiduje się, iż proces przejęcia zostanie zakończony za około 12-18 miesięcy. Póki co nie jest wiadome, jak na owe wydarzenia zapatrują się amerykańskie organy regulacyjne ds. konkurencji - o obawach dotyczących monopolizacji rynku wspominałem w przytaczanym już wcześniej artykule.

Robert Iger
Robert Iger

Przechodząc do nieco innej kwestii, gdyby ktoś Was zapytał o pierwszy film kojarzący się z Disneyem - co pierwsze przyszło by Wam na myśl? Król Lew? Piękna i bestia? Już tłumaczę do czego zmierzam. Nie jest bowiem tajemnicą, iż wykreowany przez firmę wizerunek pozwala domniemywać, iż głównym targetem produkcji filmowych są dzieci, bądź młodzież, ba, spójrzmy na nawet na logo Disneya, czy kojarzy się ono z czymś innymi niż z młodzieńczymi latami? Pytanie więc co stanie się z tytułami, które były hitami lecz do najmniej krwawych tytułów nie należały - mam tutaj na myśli choćby Deadpoola, czy serię filmów o X-menach. Patrząc na ostatnie poczynania Disney'a - wydawanie pieniędzy, by zarobić jeszcze więcej pieniędzy (też mi odkrycie), można przypuszczać, iż firma nie zrezygnuje z kontynuacji takich hitów jak choćby wspominany Deadpool. Dlaczego by rezygnować z kury, która znosi złote jajka? "Nowe" Gwiezdne Wojny są przecież dowodem na to, że kto jak kto, ale Walt Disney Company zna się na "rzeczy".