Kongres USA nadal nie może dojść do porozumienia w sprawie nowego rządowego programu naprawczego dla amerykańskich obywateli. Politycy spierają się w kilku kluczowych kwestiach już od ponad dwóch tygodni, opóźniając tym wznowienie niezbędnej pomocy dla Amerykanów, którzy przez pandemię koronawirusa znaleźli się w trudnej sytuacji finansowej.

Sekretarz skarbu USA Steven Mnuchin i szef sztabu Białego Domu Mark Meadows oznajmili, że przedstawią prezydentowi Trumpowi propozycję podpisania specjalnego rozporządzenia, które przywróci wypłacanie dodatkowych świadczeń dla bezrobotnych i zapobiegnie fali eksmisji.

"Prezydent chciałby, żebyśmy zawarli umowę, ale niestety, dziś nie udało nam się poczynić żadnych postępów" - powiedział Mnuchin, wychodząc ze spotkania z kongresmenami, cytowany przez Reutersa. - "Wrócę tutaj w każdej chwili, by wysłuchać nowych propozycji."

Sekretarz skarbu poinformował, że kwestiami spornymi są na przykład dofinansowanie dla władz stanowych i lokalnych, ta także przedłużenie dodatkowych świadczeń dla bezrobotnych w wysokości 600 dolarów.

Nowe prognozy

Naukowcy z Uniwersytetu Waszyngtońskiego, a dokładniej z poległego mu instytutu badawczego Institute for Health Metrics and Evaluation (IHME), prognozują, że do 1 grudnia 2020 w wyniku COVID-19 może umrzeć prawie 300 000 Amerykanów. Dodali, że można zapobiec około 66 000 zgonów, jeśli tylko 95% amerykańskich obywateli nosiłoby maseczki w miejscach publicznych i stosowało się do innych środków ochronnych.

"W Stanach Zjednoczonych jeździmy w górę i w dół jak na kolejce górskiej" - stwierdził dyrektor IHME dr Christopher Murray. - "Zdaje się, że ludzie częściej noszą maski i dystansują się społecznie, kiedy wskaźnik zakażeń wzrasta, a gdy po chwili spada, tracą czujność i przestają chronić siebie i innych, co z kolei doprowadza do kolejnych zarażeń. A potem potencjalnie cykl się powtarza."

Według przeprowadzonych przez instytut badań liczba zachorowań idzie w dół w byłych epicentrach w Arizonie, Kalifornii , Florydzie i Teksasie za sprawą mandatów za nienoszenie maseczek.

"Zachowanie obywateli jest bezpośrednio skorelowane z transmisją wirusa, a co za tym idzie, z liczbą zgonów" - dodał Murray. - "Zachowanie większej ostrożności i odpowiedzialność będą ważnym aspektem prognoz dotyczących COVID-19 w nadchodzących miesiącach i przyszłym roku."

Nowe porozumienia

Koncern farmaceutyczny Pfizer (PFE  ) poinformował w piątek, że zawarł wieloletni kontrakt na produkcję w swojej fabryce w McPherson w stanie Kansas i dystrybucję przeciwwirusowego leku remdesivir firmy Gilead Sciences (GILD  ).

"Od początku było jasne, że żadna spółka czy innowacja nie da rady zakończyć kryzysu COVID-19 w pojedynkę. Umowa Pfizera z Gilead jest doskonałym przykładem współpracy członków ekosystemu innowacji na rzecz opracowania rozwiązań medycznych" - napisał w oświadczeniu szef Pfizera Albert Boula. - "Razem jesteśmy silniejsi niż osobno."

Warunki kontraktu nie zostały ujawnione. Nie wiadomo też, czy remdesivir będzie udostępniony na skalę międzynarodową.