Sprawdźmy, co istotnego wydarzyło się na rynku kryptowalut w trzecim tygodniu kwietnia. Prawdopodobnie najważniejsza była wiadomość, że japoński bank Mitsubishi UFJ Financial Group (MUFG  ) zainwestował 6 mln dolarów w start-up Chainalysis. Dzięki wsparciu największego banku Kraju Kwitnącej Wiśni Chainalysis pozyskało w ramach rundy finansowania serii B w sumie 36 mln dolarów. Firma oferuje narzędzie o nazwie Chainalysis KYT służące do analizy blockchainowych transakcji w czasie rzeczywistym. Pozyskane środki zostaną przeznaczone na rozszerzenie działalności w Azji oraz otwarcie nowego biura.

Oto tygodniowy przegląd kryptowalut:

Bolt Labs zebrało 1,5 mln dolarów w rundzie finansowania poprowadzonej przez Dekrypt Capital, należący do Ripple Labs podmiot Xpring, Leminscap, a także Access Ventures. Założona przez dr Ayo Akinyele spółka zamierza zwiększyć prywatność rozwiązań typu second-layer na łańcuchach bloków, na przykład na Lightning Network Bitcoina (BTC). Podstawowym założeniem jest ukrycie i ochrona informacji o kontach użytkowników, w tym dotyczących nadawcy i odbiorcy płatności, jak również posiadanych i przesyłanych środków. Współzałożyciel Dekrypt Capital Howard Uw powiedział, że prywatność ma kluczowe znaczenie dla płatności kryptowalutowych, jeśli mają one znaleźć szersze zastosowanie. Akinyele planuje uruchomić eksperymentalną sieć testową Bolt jeszcze w tym roku.

Trzecia największa w Korei Południowej giełda kryptowalutowa Coinnest zapowiedziała zakończenie działalności. Użytkownicy muszą wypłacić swoje fundusze z giełdy do 30 kwietnia. Coinnest wyjaśniło w koreańskich mediach, że przyczyna zamknięcia leży w słabnącym wolumenie obrotu oraz problemach w zakresie regulacji prawnej. W zeszłym roku jeden z dyrektorów Coinnest został aresztowany i skazany za oszustwo. Koreańczycy wciąż mają do wyboru mnóstwo innych kryptowalutowych giełd, w tym Upbit, Bithumb i Coinone.

Kapitalizacja rynkowa kryptowalut poszła nieco w górę, zamykając tydzień na poziomie 177 mld dolarów. Kursy większości najważniejszych wirtualnych monet znalazły pod kreską. Było tak w przypadku m.in. Cardano (ADA) oraz Tron (TRX), które straciły odpowiednio 12 i 7%. Dobrze poradziły sobie m.in. Monero (XMR), Bitcoin i Ethereum (ETH). W top 100 najwięcej straciły: Bitcoin SV (BSV) - w dół o 20%, MetalHash (MHC) - w dół o 20% i ABBC Coin (ABBC) - w dół o 17%. Najwięcej zyskały zaś: MonaCoin (MONA) - w górę o imponujące 84%, Particl (PART) - w górę o 30% oraz Bitcoiin (B2G) - w górę o 27%. Ponieważ kryptowaluty nieco zwolniły tempa, możliwe, że nadejdzie kolejna faza niskiej zmienności.

Autor posiada niewielką ilość BTC.