Z nowego badania opublikowanego we wtorek przez amerykańskie Centrum Kontroli i Prewencji Chorób (CDC) niezaszczepione osoby są prawie 29 razy bardziej narażone na hospitalizację z powodu ciężkiej infekcji COVID-19 w porównaniu do osób, które są w pełni zaszczepione.

Badanie, opublikowane w tygodniowym raporcie CDC dotyczącym zachorowalności i śmiertelności, opierało się na danych z hrabstwa Los Angeles zebranych między 1 maja a 25 lipca. Spośród badanych grup około 25% osób było w pełni zaszczepionych, około 3% było zaszczepionych częściowo, a około 71% było niezaszczepionych, jak wynika z raportu.

Poza wskaźnikami hospitalizacji, badanie wykazało również, że osoby niezaszczepione były prawie pięciokrotnie bardziej narażone na zakażenie COVID-19 w porównaniu z osobami, które otrzymały dwie dawki szczepionek Moderna (MRNA  ) lub Pfizer (PFE  )-BioNTech (BNTX  ) ) lub jednej dawki szczepionki firmy Johnson & Johnson (JNJ  ).

"Te dane dotyczące infekcji i liczby hospitalizacji wskazują, że zatwierdzone szczepionki chroniły przed zakażeniem SARS-CoV-2 i ciężkim przebiegiem COVID-19 w okresie, gdy rozprzestrzeniał się wariant Delta" - napisała w badaniu federalna agencja zdrowia publicznego.

Nowe badanie pojawia się, gdy urzędnicy zdrowia publicznego, a także szpitale, ostrzegają, że obecny wzrost liczby hospitalizacji z powodu COVID dotyczy głównie niezaszczepionych obywateli USA. Według danych zebranych przez CDC, od wtorku ponad 202 miliony Amerykanów otrzymało co najmniej jedną dawkę szczepionki przeciw COVID, a prawie 53% całej populacji USA jest w pełni zaszczepione.

Badanie opierało się na 43 127 przypadkach zakażeń u mieszkańców hrabstwa Los Angeles w Kalifornii, przy czym hospitalizacja z powodu COVID została zdefiniowana jako przyjęcia do szpitala mające miejsce w ciągu 14 dni od potwierdzonej infekcji, poinformowało CDC. Z badania wynika, że podczas gdy wskaźniki hospitalizacji wzrosły "wykładniczo" w całej badanej populacji (czy to w grupie osób pełni zaszczepionych, częściowo zaszczepionych, czy niezaszczepionych), najwyższe wskaźniki dotyczą osób niezaszczepionych.

Mimo to dane pokazują, że jedna czwarta infekcji w hrabstwie dotyczyła osób zaszczepionych, co wskazuje na słabnący w miarę upływu czasu poziom ochrony szczepionek przeciw COVID. Jednak z badania wynika też, że chociaż skuteczność może z czasem spadać, szczepionki pomagają utrzymać praktycznie wszystkich zaszczepionych poza szpitalem.

Dla porównania, około 3% zaszczepionych osób w badaniu było hospitalizowanych, przy czym 0,5% wymagało intensywnej opieki, a 0,2% wymagało pomocy respiratora. W przypadku osób niezaszczepionych prawie 8% było hospitalizowanych, przy czym 1,5% wymagało intensywnej opieki, a 0,5% wymagało pomocy respiratora.

Prezydent Joe Biden powiedział w poniedziałek, że "praktycznie wszystkie" hospitalizacje i zgony związane z COVID w całym kraju dotyczą osób niezaszczepionych, i wezwał do zaszczepienia się tych, którzy nadal tego nie zrobili po pełnym zatwierdzeniu szczepionki Pfizer-BioNTech przez Agencję Żywności i Leków (FDA).

"Wyrażę się jasno: zdarzają się przypadki, w których zaszczepione osoby chorują na COVID, ale są one znacznie rzadsze niż wśród osób niezaszczepionych. A co najważniejsze, ich stan jest znacznie mniej poważny" - powiedział Biden podczas przemówienia w Białym Domu po decyzji FDA.