Według danych od IQVIA, w Stanach Zjednoczonych wydano ponad 320 mld USD na lekarstwa wydawane na receptę, natomiast do 2020 roku ten wolumen ma się niemal podwoić. Przy tak dużych wydatkach na niezbędne leki, firmy farmaceutyczne nie muszą martwić się o swoją przyszłość. Przynajmniej te największe.

Sektor farmaceutyczny na giełdzie obejmuje bardzo duże firmy o zasięgach globalnych, które obsługując szeroką ofertę preparatów i generują miliardy dolarów przychodów. Drugą grupę, tą liczniejszą, stanowią niewielkie spółki biotechnologiczne będące dopiero w fazie opracowywania leków na konkretne choroby czy dolegliwości. Ich przyszłość jest niepewna, sprzedaż i zyski w fazie planów lub uzależnione od jednego wiodącego preparatu. To są firmy podwyższonego ryzyka.

Wszystkie firmy farmaceutyczne podlegają pod ten sam proces opracowywania leków - poczynając od odkrycia eksperymentalnego leku w leczeniu określonej choroby, poprzez etap badań przedklinicznych przeprowadzanych w laboratoriach na zwierzętach. Jeśli ów testy przebiegną pomyślnie, firma zwraca się z wnioskiem do amerykańskiej Agencji ds. Żywności i Leków (FDA) o zgodę na rozpoczęcie badań klinicznych na ludziach w USA lub Europejskiej Agencji Leków (EMA), aby rozpocząć badania kliniczne w Europie. Z reguły proces zatwierdzenia leku jest podzielony na trzy etapy:

  1. ocena bezpieczeństwa leku
  2. koncentracja na skuteczności leku w leczeniu określonej choroby
  3. ocena skuteczności oraz bezpieczeństwa leku w bardziej kompleksowy sposób.
Jeżeli faza '3' zakończy się sukcesem, spółka może złożyć wniosek o zatwierdzenie leku przez FDA, EMA lub inną agencję regulacyjną w dowolnym kraju, w którym ma nadzieję wprowadzić lek na rynek. Statystyka jest jednak bardzo niekorzystna dla omawianego sektora - większość preparatów, które rozpoczyna badania kliniczne kończy się gdzieś po drodze. Ogólnie rzecz biorąc, mniej niż 1 na 10 leków uzyskuje aprobatę FDA i może zostać dopuszczony na rynek konsumencki.

Przyjrzymy się propozycjom spółek analityków zza oceanu, którzy wskazali kilka spółek z potencjałem na najbliższe miesiące.

Pfizer (PFE  ) jest jedną z największych firm z sektora na świecie, w ofercie długa lista leków, 53 mld USD przychodów i 10,35 mld USD zysków w 2018 roku nie pozostawia wątpliwości, że spółka prowadzi stabilny i dochodowy biznes, który wprawdzie rośnie wolniej niż konkurencja, jednak silne fundamenty przemawiają zdecydowanie na korzyść spółki.

AbbVie (ABBV  ) to kolejny gigant z kapitalizacją niemal 120 mld USD, którego oferta skupia się na trzech lekach. Najważniejszy z nich to przeciwzapalny Humira, który należy do najlepiej sprzedających się leków na świecie i prawdopodobnie utrzyma się w czołówce przez kolejnych 5 lat. W 2018 roku AbbVie odnotował 32,8 mld USD przychodów i zarobił netto 5,7 mld.

Vertex Pharmaceuticals (VRTX  ) to prawdopodobnie najciekawszy podmiot w zestawieniu, głównie z uwagi na zatwierdzone leki na mukowiscydozę (CF): Kalydeco, Orkambi i Symdeko, które nie mają obecnie konkurencji na tym polu. W 2018 roku spółka osiągnęła przychody rzędu 3 mld USD i 536 mln USD zysku.

Exelixis (EXEL  ) - głównym motorem sprzedaży dla spółki jest lek przeciwnowotworowy Cabometyx, który odniósł sukces w leczeniu zaawansowanego raka nerkowokomórkowego (RCC), najczęstszego rodzaju raka nerki. Spółka jest w fazie '3' opracowania leku w leczeniu raka tarczycy i wcześniej nieleczonego raka wątroby. W 2018 roku spółka wypracowała 853 mln USD przychodów.

Intercept Pharmaceuticals (ICPT  ) to najmniejszy w zestawieniu, specjalista od leczenia przewlekłej choroby wątroby, a działalność spółki opiera się na zatwierdzonym w 2016 roku przez FDA leku Ocaliva. W ubiegłym roku spółka wykazała stratę 309 mln USD, jednak przychody Intercept nadal rosną znacząco, co czyni postęp w kierunku rentowności.

Inwestowanie w akcje firm farmaceutycznych, jak w każdą branżę, wiąże się z podejmowaniem (dużego) ryzyka w nadziei na przyszłe zyski. AbbVie, Exelixis, Intercept, Pfizer i Vertex z pewnością są ryzykowne, z szansami na uzyskanie solidnych zysków w długim terminie. Każda z tych firm farmaceutycznych powinna być w stanie wykorzystać swój dotychczasowy i obecny sukces w opracowywaniu nowych leków, które będą dobrze sprzedawanymi preparatami w przyszłości.