Kryptowaluty zaliczają kolejne kamienie milowe. Teraz coraz głębiej osadzają się w świecie piłki nożnej, co udowadnia najnowsza umowa angielskiego klubu Southampton.

Gracze klubu z Premier League będą mieli opcję otrzymywania premii w Bitcoinie w ramach nowej umowy sponsorskiej. Popularni ,,Święci" podpisali trzyletnią umowę z Coingaming Group. Jest to kontynuacja umowy z poprzedniego roku, która pozwoliła grupie umieścić Sporstbet.io, jedną z ich marek, na koszulkach Southampton jako głównego sponsora.

Umowa ma być warta 7,5 miliona funtów, czyli około 10,5 miliona dolarów, co czyni ją najbardziej lukratywnym kontraktem sponsorskim w historii klubu.

Według ,,The Athletic", kluczowym podpunktem umowy ma być właśnie kwestia ,,bitcoinowa". Gracze Southampton będą mogli otrzymywać w kryptowalucie premie związane z wynikami. Znaczące osiągnięcia, takie jak zakwalifikowanie się do Ligi Mistrzów UEFA lub zdobycie jednego z krajowych pucharów, mogą sprawić, że członkowie drużyny otrzymają premie w całości w bitcoinie. Dokładnych kwot jednak nie ujawniono, można się zresztą spodziewać, że będą one mocno uzależnione od aktualnej ceny kryptowaluty.

,,Zespół Sporstbet.io zbudował udany biznes, rzucając wyzwanie konwencjom i zmieniając rynek, ale w odpowiedzialny sposób, a ich podejście do naszej współpracy z nimi nie różni się od naszej. W krótkim czasie udowodnili, że są innowacyjni, myślący przyszłościowo i niezwykle wspierający klub, naszych fanów i szerszą społeczność. Z zadowoleniem przyjęliśmy możliwość wspólnego rozwijania i promowania przesłania o bezpiecznym hazardzie", powiedział David Thomas, dyrektor handlowy Southampton.

Wydaje się, że umowa może być rozwijająca zarówno dla klubu, jak i kryptowaluty. Patrząc na obecne pensje zawodników klubu, premie mogą być naprawdę spore. Premier League jest najpotężniejsza ligą na świecie i są w niej wielkie pieniądze. Dla przykładu Danny Ings, napastnik Southampton i gwiazda drużyny, zarabia około 5,35 miliona dolarów rocznie. Trudno obecnie stwierdzić, jak duża miałaby być bitcoinowa premia, ale jeśli założymy, że byłoby to 5%, to dostałby on około 268 tysięcy dolarów w bitcoinach.

Potencjał tego ruchu byłby ciekawy; można założyć, że oznaczałoby to usunięcie znacznej ilości BTC z rynku. Założyciel Coingaming Group, Tim Heath, sądzi, że widzi sporą przyszłość interakcji świata kryptowalut i sportu. ,,Uważam, że kryptowaluty mają wielką przyszłość na rynku piłki nożnej. Prawdopodobnie zobaczymy więcej takich umów jak Southampton - od klubów szukających nowych sposobów na interakcje z fanami w dniu meczu po kwestie biznesowe", powiedział.

Nie jest to zresztą pierwsze zetknięcie obu tych światów. W styczniu David Barral, były napastnik hiszpańskich klubów Realu Madryt B i Levante, został pierwszym w historii graczem, którego zakupiono za pomocą bitcoina. Podpisał on kontrakt z drugoligowum klubem DUX Internacional de Madrid.

Innym kamieniem milowym są tokeny kryptograficzne, które są już używane przez elitarne kluby, jak na przykład Manchester City, Barcelona, Atletico Madryt czy Paris Saint-Germain.