W zeszłym tygodniu Twitter (TWTR  ) ujawnił, że planuje wprowadzić nową funkcję, która umożliwi różnym firmom umieszczenie sekcji zakupów na górze profilu.

Ta nowa funkcja, o nazwie "moduł sklepu", pojawiła się kilka dni temu w Stanach Zjednoczonych i umożliwia użytkownikom przeglądanie różnych produktów. Kliknięcie konkretnego produktu prowadzi do oferty, poprzez którą można dokonać zakupu bez opuszczania strony Twittera. Usługa ta jest obecnie oferowana tylko użytkownikom komputerów Mac (AAPL  ), posiadaczom urządzeń z systemem iOS i osobom przeglądających stronę w języku angielskim.

"Ludzie codziennie rozmawiają o produktach na Twitterze, więc jesteśmy podekscytowani tym, jak moduł sklepu może zapewnić osobom rozmawiającym i odkrywającym produkty na Twitterze możliwość faktycznego ich zakupu" - napisała firma w oświadczeniu.

Program pilotażowy modułu sklepu na Twitterze powstał jako metoda zarabiania pieniędzy w inny sposób niż przez samą reklamę. Niektóre z innych sposobów zarabiania pieniędzy na Twitterze obejmują płatne usługi subskrypcji z funkcjami premium, plany umożliwiające użytkownikom pobieranie opłat za udzielenie dostępu do ekskluzywnych treści oraz słoik na napiwki.

Chociaż nadal nie ma pewności, czy użytkownicy zaczną postrzegać Twittera jako platformę zakupową, firma ma jednak nadzieję lepiej zrozumieć, co może sprawić, że ludzie zaczną go widzieć w tym świetle, śledząc rodzaje produktów, które przyciągają ruch do profili sprzedawców internetowych.

Na przykład Twitter chciałby sprawdzić, co motywuje użytkowników do dokonania zakupu - czy są bardziej motywowani dyskusjami online i natychmiastową gratyfikacją z nabycia danego przedmiotu, jak na przykład fani sportu, którzy chętnie kupują odzież sygnowaną logo ulubionej drużyny, czy też są bardziej zaangażowani w kupowanie produktów, takich jak np. kosmetyki do pielęgnacji cery.

Nowy moduł sklepu Twittera, choć prawdopodobnie będzie rozwijał się powoli ze względu na reputację firmy jako platformy ściśle społecznościowej, z pewnością zyska z czasem na popularności, w miarę jak użytkownicy będą poznawać oferty sprzedawców.