Śnieżyca Jonas sparaliżowała wschodni brzeg Stanów Zjednoczonych. Do tej pory potwierdzono ponad dwadzieścia cztery przypadki śmiertelne (głównie związane z wypadkami samochodowymi i atakami serca spowodowanymi nadmiernym wysiłkiem przy odśnieżaniu). Odwołano ponad 12,000 lotów, a około 50 milionów ludzi wciąż zmaga się z negatywnymi skutkami powodzi, lodu i śniegu. Koszty śnieżycy są nadal szacowane. Region, w który uderzyła generuje ponad 16 miliardów dolarów w codziennej aktywności gospodarczej. Jak powiedział Paul Walsh, wiceprezydent departamentu prognoz pogody w Weather Co., "Restauracje, hotele, atrakcje turystyczne, wszystkie te działalności właściwie straciły weekend. Sprzedawcom detalicznym straty mogą się wyrównać. Stracili sprzedaż z weekendu, ale mogą spodziewać się zwiększonego przychodu, ponieważ ludzie przygotowywali się do śnieżycy." Weather Co. podało przybliżoną kwotę $500 milionów utraconego przychodu  w wyniku śnieżycy Jonas, inne szacunki podają sumę sięgającą aż do $850 milionów lub nawet ponad miliard dolarów. Te szacunki mogą drastycznie wzrosnąć, jeśli w ciągu tygodnia nie zostanie na czas przywrócony transport.

Chociaż śnieżyca uderzyła w weekend, a przerwy w dostawie prądu były rzadkością, ogólny wpływ gospodarczy najprawdopodobniej będzie minimalny. Najbardziej ucierpiały teatry, restauracje i inna działalność rozrywkowa, a wraz z nią spółki transportowe i pocztowe. Na przykład UPS (UPS  ) i FedEx (FDX  ) miały problem z dostarczeniem przesyłek z uwagi na zablokowane przez lód autostrady. Ucierpiał również sektor hotelarski, ponieważ wielu klientów albo odwoływało swoje pobyty, albo nie mogła dotrzeć do hoteli. Przewiduje się, że największe straty poniesie przemysł lotniczy, niektórzy szacują, że w wyniku burzy może stracić nawet ponad $200 milionów. Powodem tych strach są odwołane loty, stracone opłaty operacyjne, a także konkurencyjne, bezpieczniejsze alternatywne formy transportu. Jednak ostatnio linie lotnicze notowały wysokie poziomy produktywności głównie w związku z spadającymi cenami ropy. Mimo to spółki ubezpieczeniowe mogą spodziewać się zalania wnioskami o odszkodowania po stratach poniesionych w wyniku śnieżycy.

Konsumenci przygotowując się na śnieżycę Jonas, wydali zdecydowanie więcej, dlatego niektóre przedsiębiorstwa mogą odnotować małe zyski w związku z zakupami paliwa, żywności, alkoholu, soli, łopat i innych materiałów przydatnych w czasie śnieżycy. Zyskały również sklepy, którym pomimo śnieżycy udało się nie zamknąć swoich podwoi, ponieważ w tym czasie nie miały konkurencji. Konsumenci dokonywali również zakupów online w najgorszych momentach śnieżycy, a gdy pogoda się polepszy, możemy spodziewać się skoku wydatków związanych z naprawami domów i potrzebnych do tego maszyn. Na śnieżycy skorzystają spółki i pracownicy potrzebni do nieuniknionych prac sprzątających, duzi prywatni podwykonawcy i pracownicy rządowi. Rosła również sprzedaż ubrań wierzchnich i zimowych, takich jak płaszcze, rękawiczki, śniegowce itp. Ten trend najprawdopodobniej utrzyma się, gdy mieszkańcy Wschodniego Wybrzeża zorientują się, że zima, w końcu, nadeszła. Oprócz utrzymujących się skutków śnieżycy Jonas, pomimo strat, które spowodowała, gospodarka Stanów Zjednoczonych raczej nie poniesie żadnych jej długotrwałych konsekwencji.