W czwartek rynki nieznacznie zyskały, mimo iż rozpoczęły dzień pod kreską. Dow 30 poszedł w górę o 122 punktów, S&P 500 - o 11 punktów, zaś Nasdaq 100 - o 28 punktów. Na giełdę wpłynęły następujące czynniki: osłabienie w sektorze sprzedaży detalicznej, zawieszenie prac rządu federalnego USA, a także wypowiedzi przewodniczącego Rezerwy Federalnej. Wielu analityków wskazuje na tymczasowe przesycenie.

Notowanie sektorów:

Fundusze typu REIT zyskiwały w czwartek, ponieważ Fed zasugerował spowolnienie tempa dokonywania podwyżek stóp procentowych. Traderzy techniczni zauważą, że w wyniku ostatnich wzrostów notowania funduszy powróciły do poziomu średniej kroczącej 200-dniowej.

Sektor handlu detalicznego został pociągnięty w dół przez Macy's i inne spółki z tej branży, choć traderzy techniczni będą przekonywać, że owe zniżki to skutek dotarcia do linii oporu na poziomie średniej kroczącej 50-dniowej.

Notowania spółek:

W czwartek było głośno o Macy's (M  ), gdyż przedsiębiorstwo opublikowało słabe wyniki sprzedaży za miniony okres świąteczny. Oprócz tego firma obniżyła prognozę na cały 2019 rok. W związku z powyższym akcje M potaniały prawie 20%, ponownie zbliżając się do 52-tygodniowego minimum.

Kurs akcji Target (TGT  ) poszedł w dół mimo wiadomości o gwałtownym wzroście liczby klientów podczas okresu świątecznego. Według danych zakupy na stronie internetowej spółki zrobiło o 5,7% więcej osób niż w zeszłym roku. Inwestorów zaniepokoiła jednak niepodwyższona prognoza dotycząca zysków na bieżący kwartał.

Boeing (BA  ) należał do czwartkowych liderów indeksu Dow 30 wskutek podwyższenia ratingu przez Morgan Stanley (MS  ). Analitycy wyjaśnili, że czują się pewnie, rekomendując akcje przedsiębiorstwa i dostrzegają potencjalny wzrost ich ceny o 30%.