Koronawirus zbiera swoje ponure żniwo. Przez pandemię amerykańska gospodarka zaliczyła swój najgorszy okres w historii!

W Stanach Zjednoczonych wirus jest wyjątkowo zabójczy. USA stały się liderem pod względem liczby chorych, a także zgonów. W takiej sytuacji nie dziwi, że gospodarka również ma spore problemy.

Pojawiły się dane za II kwartał roku i są one uderzające. Produkt krajowy brutto (PKB) spadł o 32,9%! Analitycy co prawda i tak są w miarę zadowoleni - według ich prognoz, mogło być to nawet 34,7%.

Miliony wciąż pozostają bezrobotne. Od połowy marca wypełniono ponad 54 miliony wniosków o bezrobocie. Chociaż i tutaj sytuacja jest nieco lepsza niż wcześniej - w kwietniu bez pracy było 14,7% Amerykanów, teraz jest to nieco ponad 11%.

Patrząc na przebieg pandemii, trudno dziwić się tak wielkiemu spadkowi PKB. Personalna konsumpcja, która zazwyczaj składa się na około dwie trzecie całej aktywności gospodarczej, spadła o 25% w drugim kwartale 2020. Na ten spadek składają się głównie usługi. Konsumenci mniej chętnie kupują również dobra takie jak ubrania czy samochody. Znacząco utraciła też branża tzw. zakupów do domu.

Mimo tego, sam dochód osobisty przeciętnego Amerykanina wzrósł, w dużej części dzięki rządowym pieniężnym transferom. Dochód osobisty bieżącego dolara wzrósł ponad sześciokrotnie do 1,39 biliona USD, podczas gdy dochód osobisty do dyspozycji wzrósł 42,1% do 1,53 bln USD.

Wszystkie te liczby nabierają nowego znaczenia, gdy spojrzymy na historyczną perspektywę. Okazuje się wtedy, że nigdy w historii USA PKB nie było na tak niskim poziomie. Jednym z trudniejszych okresów dla USA była Wielka Depresja podczas lat 30. XX wieku. Mimo że bezrobocie było wtedy sporo większe niż obecnie (sięgając nawet 33%), to PKB nie spadło w tak znaczącym stopniu - ,,tylko" o 30%. Czas recesji po kryzysie finansowym z 2008 roku również nie uderzył tak mocno - wtedy bezrobocie osiągnęło 10%, a PKB zaliczyło spadek około 4,3%. Patrząc na dane z tamtego okresu, można zobaczyć, jak poważny kryzys nastąpi teraz - w najgorszym kwartale 2008 Produkt Krajowy Brutto spadł ,,jedynie" o 8,4%.

Eksperci uważają, że liczby rzeczywiście są alarmujące, ale trudno oczekiwać innych. Zamknięcie gospodarki, lockdown i trudności związane z koronawirusem utrudniły normalne funkcjonowanie gospodarki.