Drugi tydzień maja przyniósł interesujące wiadomości ze świata kryptowalut. Facebook, potężna platforma społecznościowa, poinformował o możliwości stworzenia własnej kryptowaluty. Dosłownie kilka dni wcześniej ogłosił powołanie specjalnego zespołu do przeprowadzania badań nad technologią blockchain. Ponieważ są to doniesienia pochodzące z anonimowego źródła, nie ma pewności co to tego, czym będzie nowa facebookowa moneta i w jaki sposób zostanie włączona w funkcjonowanie serwisu społecznościowego.

Oto tygodniowy przegląd kryptowalutowy:

W poniedziałek Bill Gates, założyciel Microsoftu (MSFT), powiedział podczas programu Squawk Box na CNBC, że inwestycje w Bitcoina (BTC) oraz w kryptowaluty jako grupę aktywów nie można uznać za dobre. Stwierdził on, że ponieważ niczego nie produkują, inwestowanie w nie to branie udziału w tzw. strategii "większego głupca" (ang. greater fool theory). Gates dodał również: "Przyznaję, że dokonałbym krótkiej sprzedaży [Bitcoina], gdyby istniał łatwy sposób, by to zrobić." W odpowiedzi na słowa przedsiębiorcy na Twitterze pojawił się post, w którym Tyler Winklevoss opisał, jak sprzedać krótko Bitcoina przy pomocy kontraktów terminowych typu futures na giełdzie CBOE. Gates nie zdecydował się na publiczną odpowiedź.

Inną należącą do światowej elity osobą, która w ubiegłym tygodniu wypowiedziała się nieprzychylnie na temat kryptowalut, okazuje się być Warren Buffet, założyciel funduszu Berkshire Hathaway (BRK.A). Znany inwestor giełdowy powiedział w wywiadzie dla CNBC, że Bitcoin to "trutka na szczury do kwadratu". Ostrzegł, że historia cyfrowych pieniędzy "skończy się źle." Wiceprezes Berkshire, Charlie Munger, poszedł o krok dalej i stwierdził, że kryptowaluty to "łajno", a handlujący nimi ludzie mają "demencję".

Pomimo negatywnych wypowiedzi kolegów zdaje się, że reszta inwestorów z Wall Street już połknęła kryptowalutowego bakcyla. Giełda Intercontinental Exchange (ICE), której podlega nowojorska NYSE, ma być w trakcie tworzenia bitcoinowej platformy tradingowej przeznaczonej dla inwestorów instytucjonalnych.

Ethereum (ETH) oraz Ripple (XRP) mają zyskać więcej płynności. Działający w fintech startup Crypto Facilities uruchomił w piątek pierwsze uregulowane prawnie kontrakty terminowe typu futures na ETH oraz XRP. Za regulację odpowiedzialny jest brytyjski Urząd ds. Postępowania Finansowego (ang. Financial Conduct Authority).

Bloomber oraz Galaxy Digital Capital Management, firma założona przez znanego kryptowalutowego byka Michaela Novogratza, otworzyły indeks cen cyfrowych pieniędzy Bloomber Galaxy Cryptocurrency Index (BGCI). Indeks ten będzie śledzić dziesięć kryptowalut o największej kapitalizacji rynkowej, w tym Bitcoina oraz Ethereum.

Dobre wiadomości dotyczące kryptowalutowej działalności Facebooka i Bloomberga nie pomogły rynkowi wirtualnych monet, co wskazuje na silną presję sprzedaży. CCN podało, że kolejne 8200 BTC z portfela Mt. Gox poszło na otwarty rynek. Wielu zastanawia się, dlaczego coiny te są sprzedawane po cenach dumpingowych na giełdach, a nie na tzw. "dark pools" (prywatnych giełdach zarządzanych przez duże firmy inwestycyjne) czy rynku OTC, gdzie nie zaszkodziłyby rynkowi kryptowalut.

Wzrosty rynku wirtualnych monet zostały zatrzymane przez silną linię oporu w okolicy 475 mld dolarów. Możliwe też, że wypowiedzi Gatesa oraz Buffeta, chociaż stronnie i potencjalnie nieusprawiedliwione, miały wpływ na wystąpienie presji sprzedaży. Cena BTC nie zdołała przekroczyć 10 000 dolarów, natomiast kurs ETH zatrzymał się na 830 dolarach. Największe kryptowaluty ponownie testują poziomy wykładniczych średnich ruchomych, które pozwalają określić, czy zwyżki z ubiegłego miesiąca są oznaką początku hossy czy może fałszywym przełamaniem.

Autor posiada niewielką ilość BTC