We wtorek po zamknięciu sesji giełdowej wyniki kwartalne publikowały firmy wagi superciężkiej. iPhone'y od Apple (AAPL  ) przeżywają drugą młodość, Microsoft (MSFT  ) stoi na chmurze, a Google/Alphabet (GOOG  ) na reklamach.

Apple pokazało siłę wypracowując w poprzednim kwartale przychody na poziomie 84,3 miliarda USD, co stanowi wzrost o 36% r/r oraz zyski netto rzędu 1,30 USD na akcję, co w przełożeniu na gotówkę dało 21,7 miliarda USD. Analitycy średnio prognozowali 72,9 miliarda USD przychodów oraz zyski 0,82 USD na akcję. Firma wskazała, że odnotowała rekordy przychodów w każdym z obsługiwanych segmentów, a także w dużej mierze dzięki wysokiej sprzedaży telefonów iPhone 12 kompatybilnych z rozwiązaniami 5G. Nie bez znaczenia były tu wyniki płynące z chińskiego marketu, w którym Apple wykazał wzrost sprzedaży o prawie 60% r/r, do niemal 14,8 miliarda USD. Sadownicy regularnie notują imponujący wzrost, który względnie satysfakcjonuje wymagających akcjonariuszy. Firma zapowiedziała nowy model iPhone'a, który ma zostać pokazany po wakacjach. Inwestorzy zareagowali neutralnie, przed rozpoczęciem sesji w środę akcje traciły 1%.

Sklep Apple w Nowym Jorku
Sklep Apple w Nowym Jorku

Gigant oprogramowania Microsoft opublikował wyniki, które nie dały szans prognozom analityków. Firma z z siedzibą w Redmond w stanie Waszyngton wypracowała przychody 46,2 miliarda USD (wzrost o 21% r/r), generując zysk 2,17 USD na akcję (wzrost o 49% r/r), podczas gdy średni konsensus wynosił 44,2 miliarda USD i zyski 1,92 USD. Według firmowego przekazu, Microsoft chmurą stoi, ponieważ za dobre wyniki odpowiadała w durzej mierze sprzedaż komercyjnych usług przetwarzania procesów w chmurze (wzrost o 36% r/r do 19,5 miliarda USD). Ponadto przychody z usług chmury Azure wzrosły o 51% r/r, dział Produktywności i Procesów Biznesowych obejmujący oprogramowanie dla biznesu oraz działalność firm LinkedIn i Dynamics o 25% r/r do 14,7 miliarda USD. W kwartale letnim spółka spodziewa się przychodów 43,75 miliarda USD wobec średnich oczekiwań Wall Street - 42,5 miliarda USD. Akcje w notowaniach przedsesyjnych wykazywały 1% wzrostu.

Alphabet, właściciel Google, również bez problemów poradził sobie z oczekiwaniami rynku, dzięki wysokim przychodom z reklam i przetwarzania w chmurze. Spółka w drugim kwartale wygenerowała przychody 61,88 miliarda USD (wzrost o 62% r/r) wobec oczekiwanych 56,23 miliarda USD i zyski na akcję 27,26 USD wobec oczekiwanych 19,32 USD. Spółka nie kryła zadowolenia z faktu, iż w wielu częściach świata nastąpił popandemiczny wzrost aktywności biznesu online, co znalazło zastosowanie we wzrostach słupków przychodów z reklam o 69% do 35,85 miliarda USD (szacowano 31,91 miliarda USD) wobec analogicznego kwartału w ubiegłym roku. Ponadto spółka przekazała, że przychody z przetwarzania w chmurze wzrosły o 53% do 4,63 miliarda USD, a przychody z reklam na YouTube wzrosły o 84% do 7,01 miliarda USD (szacowano 6,36 miliarda USD). Akcje firmy przed otwarciem sesji w środę notowały wzrost 1,5%.