Coraz więcej konsumentów staje się świadomych ekologicznie i wybiera produkty o jak najmniejszej szkodliwości dla środowiska. Nie umknęło to uwadze wielu przedsiębiorstw, które teraz stopniowo starają się przechodzić na bardziej ekologiczne rozwiązania. Przykładem takiej spółki jest McDonald (MCD  ), który w swoich restauracjach w Wielkiej Brytanii wprowadził zakaz używania plastikowych słomek. Nie jest tajemnicą, że wyrzucone na śmieci plastikowe słomki mają katastrofalny wpływ na środowisko morskie oraz przyczyniają się do zwiększenia ogólnego zanieczyszczenia na Ziemi.

McDonald zapowiedział, że od maja we wszystkich 1300 lokalach w Wielkiej Brytanii do napojów podawane będą słomki papierowe. W jego ślady idą także niektóre chińskie firmy takie jak Wagamama czy Pizza Express.

"Klienci poinformowali nas, że nie chcą dostawać słomek, a jeżeli zajdzie taka potrzeba, mogą o nie zapytać. Nie pozostawiamy tego bez reakcji" - powiedział w wywiadzie dla Sky News szef brytyjskiego oddziału McDonald Paul Pomroy - "Słomki to jedna z kwestii, która wśród ludzi wywołuje niemałe poruszenie. I słusznie. Dlatego też chowamy je pod ladę."

Z opublikowanych przez ONZ danych wynika, że 8 mln ton plastikowych butelek, opakowań i innych odpadów trafia każdego roku do oceanu, zabijając morskie organizmy i tym samym wchodząc do łańcucha pokarmowego człowieka. Co więcej, słomki to jedne z dziesięciu najczęściej zbieranych przedmiotów podczas oczyszczania plaż i chociaż stanowią one niewielki procent wszystkich plastikowych odpadów, które trafiają do mórz i oceanów, ich zakazanie może być dobrym początkiem ratowania zanieczyszczonego środowiska. Fuling Global (FORK  ), producent plastikowych słomek, szacuje, że mieszkańcy Stanów Zjednoczonych zużywają sztuk 20 miliardów rocznie.

Wiele amerykańskich miast decyduje się na wprowadzenie zakazu korzystania ze słomek z tworzywa sztucznego. Seattle, Fort Meyers i Malibu to tylko niektóre z nich. Próbując poradzić sobie z takim ograniczeniem, restauracje szukają różnych alternatyw i zdaje się, że najlepszą opcją jest stosowanie naturalnych materiałów takich jak papier, bambus czy makaron.

Ekologiczne rozwiązania przysparzają wiele problemów producentom plastiku. W celu poradzenia sobie ze zmniejszonym zainteresowaniem konsumentów, przedsiębiorstwa te promują recykling swoich plastikowych wyrobów.

Należy zaznaczyć, że produkcja przyjaznych środowisku słomek jest procesem trudnym i kosztownym, dlatego też póki na rynku nie pojawi się bardziej opłacalna metoda, spółki takie jak Fuling Gobal będą musiały starać się o klientów, oferując skuteczne programy recyklingowe. A takowych jak na razie jest jak na lekarstwo.

Człowiek wyprodukował jak dotąd 6,9 mld ton plastikowych odpadów i tylko niewielka tego część została poddana recyklingowi. Wciąż trudno o produkty zrobione z bambusa, papieru, metalu czy szkła, dlatego też nadrzędnym zadaniem koncernów jest stworzenie konsumentom możliwości wyboru między tradycyjnymi a ekologicznymi rozwiązaniami. Nawet najmniejsze działania mają ogromne znaczenie dla poprawy opłakanej sytuacji środowiska na Ziemi.

Obecnie prawie wszystkie opakowania McDonald mogą zostać recyklingowane. Wyjątkiem są jedynie pokrywki na kubki, jednak sieć restauracji chce poradzić sobie z tym problemem do 2019 roku.