Należąca do Alibaby (BABA  ) firma Ant Group miała w zeszłym tygodniu zadebiutować na giełdzie, jednak chiński rząd opóźnił tę pierwszą ofertę publiczną. Według źródeł decyzję tę podjęto w celu ukarania Jacka Ma za jego krytykę chińskich organów regulacyjnych.

Wraz ze wzrostem potęgi i wpływowości Alibaby regulatorzy zaczęli zwracać coraz większą uwagę na Ma. Oczywiście chiński rząd zawsze obawia się wszelkich potencjalnych zagrożeń. W ostatnich latach Ma zyskał na rozgłosie i stał się bardziej szczery w zakresie swoich przemyśleń i poglądów na różne tematy, w tym politykę.

Nie różni się to zbytnio od polityków w USA, którzy starają się uporać z faktem, że pod wieloma względami firmy technologiczne mają większą władzę od nich. Jednak Ma zawsze starał się pielęgnować dobre relacje z chińskim rządem, rzadko krytykując ich publicznie. Wielu uważało inwestowanie w Alibabę za bezpieczniejszą opcję niż kupno akcji FAANG, tj. Facebooka (FB  ), Amazona (AMZN  ), Apple (AAPL  ), Netflixa (NFLX  ) i Google'a (GOOGL  ), ze względu na mniejsze ryzyko regulacji lub działań antymonopolowych.

Opóźnienie IPO

Jack Ma krytycznie odniósł się do decyzji organów regulacyjnych, które chciały zmusić Ant Financial do utrzymywania większej ilości kapitału w swoim bilansie, co zmniejsza rentowność firmy. Ma był niezadowolony, że jego firma jest postrzegana przez organy regulacyjne jako tradycyjna działalność finansowa, a nie firma technologiczna. Skrytykował regulatorów za niezrozumienie biznesu i niechęć do przyjmowania nowych modeli biznesowych.

Chiński rząd uważa, że ​​wielkość i aktywa Ant czynią z niej zagrożenie dla systemu finansowego kraju, jeśli firma upadnie. Dlatego uważa, że ​​firma musi być bardziej rygorystycznie regulowana. Ma podzielił się swoim komentarzem kilka dni po tym, jak regulatorzy wyrazili zgodę na giełdowy debiut firmy. Jednak ci szybko cofnęli swoją zgodę. Wielu ekspertów uważa, że ​​takie posunięcie byłoby możliwe tylko za zgodą prezydenta Xi i w przypadku konsensusu wśród najważniejszych osób w rządzie.

Spadek notowań Alibaby

Cena akcji Alibaby spadła o prawie 25% od czasu ogłoszenia decyzji organów regulacyjnych. Pierwsza oferta publiczna Ant Group miała być największym debiutem w historii i natychmiast uczynić z niej jedną z najcenniejszych instytucji finansowych na świecie. Natomiast teraz sytuacja ta jest znacznie mniej pewna.

W ostatnich tygodniach notowania chińskich spółek internetowych radziły sobie bardzo dobrze. Fundusz ETF KraneShares CSI China Internet (KWEB  ), koszyk największych firm w grupie, osiągał lepsze wyniki niż rynek i odnotowywał rekordowe ceny. Z pewnością więc nietypowe jest, że największa spółka w grupie ma problemy.

Jednak dla inwestorów długoterminowych korekta ta może być dobrym punktem wejścia. Nic w decyzji regulatorów nie ma wpływu na działalność e-commerce ani działalność w chmurze Alibaby. Nie ma ona również wpływu na biznes Ant Group, chociaż może doprowadzić do spadku jej wyceny. Jednakże decyzja ta niewątpliwie wpłynęła na spadek notowań spółki w ostatnich tygodniach.