Ford (F  ) wycofał ze sprzedaży w sumie 1,5 mln pickupów F-150 z powodu usterki polegającej na samoistnej zmianie biegów.

Przedsiębiorstwo poinformowało, że pojazdy mają skłonność do niespodziewanego wejścia na pierwszy bieg, co z kolei powoduje nagłe i chaotyczne zmiany prędkości.

"Zależnie od prędkości redukcja do pierwszego biegu bez ostrzeżenia może skutkować utratą kontroli nad samochodem, zwiększając tym samym ryzyko wypadku" - oświadczył Ford. Spółka wyjaśniła także, co było przyczyną problemu. Okazało się, że winne są sporadyczne przerwy w transmisji sygnału czujnika prędkości skrzyni biegów do modułu sterującego mechanizmem napędowym.

Od czasu zgłoszenia usterki zanotowano pięć wypadków spowodowanych bezpośrednio właśnie tym błędem.

Niektóre modele Lincoln Continental wyprodukowane między 2017 a 2019 rokiem, a także poszczególne pojazdy Ford Mustang, Lincoln Nautilus i Lincoln Navigator z 2019 roku również nie są wolne od wad technicznych. Nie ma to jednak nic wspólnego z wyżej wspomnianymi problemami w zakresie zmiany biegów.

27 000 samochodów Lincoln Continantal wyposażonych jest w uszkodzone zamki, przez co drzwi nie dają się poprawnie zamknąć i mogą otworzyć się w dosłownie każdej chwili. Co więcej, w przypadku 4200 Ford Mustangów, Lincoln Nautilusów i Lincoln Navigatorów mogą występować usterki tablicy rozdzielczej. Na szczęście dla Forda, żaden z tych błędów nie przyczynił się bezpośrednio do spowodowania wypadku.

Mimo wszystko niepokoi fakt, że nie jest to pierwszy raz, kiedy Ford postanawia wycofać ze sprzedaży całą linię samochodów. Tylko w zeszłym miesiącu firma zdecydowała się na taki krok w przypadku 953 000 pojazdów, w tym 782 000 w Stanach Zjednoczonych. Ponadto w grudniu zeszłego roku zostało wycofanych około 874 000 modeli F-150 na skutek zagrożenia wybuchu pożaru.