Przyczyny obecnej popularnościIstnieją dwie przyczyny dla których firmy konkurują ze sobą o stworzenie najbardziej pożądanego samochodu elektrycznego. Gdy rząd federalnych Stanów Zjednoczonych coraz bardziej kontroluje przepisy dotyczące emisji, firmy zmuszone są szukać nowych sposobów na przyszły rozwój. Muszą tym samym znaleźć możliwości własnego rozwoju i nauczyć się adaptować do ciągle zmieniającego się świata. Konkurencja istnieje nie tylko wśród samych firm samochodowych, lecz również spółek zajmujących się technologiami takich jak Apple Inc. (AAPL  ) i Google Inc. (GOOG  ), które również prężnie się rozwijają i pragną podbijać nowe sektory. Te dwie firmy przyglądają się rynkowi samochodów elektrycznie tak samo uważnie.

W związku z zagrożeniem globalnego ocieplenia rząd federalny co raz bardziej skupia się na zachęcaniu firm do szukania nowych, alternatywnych rozwiązań pojazdów, które nie zużywają paliw kopalnianych. W 1990 rząd wydał ustawę o czystości powietrze, a w 1992 rząd federalny wprowadził w życie ustawę o energii. Obie te ustawy zmusiły firmy samochodowe do wynalezienie alternatywnych pojazdów, które będą emitować mniej dwutlenku węgla. Doprowadziło to do ponownego zainteresowania firm samochodowych samochodami elektrycznymi. Na dodatek Kalifornia wydała przepis zero-emisji (ZEV), który wymaga od największych producentów samochodów osobowych i lekkich ciężarówek uzyskania pewnej liczby punktów ZEV w zależności od liczby wyprodukowanych i dostarczonych samochodów w danym stanie. Choć prawo to obowiązuje jedynie w Kalifornii, aż dziewięć północno-wschodnich stanów, w tym Nowy Jork, postanowiło wdrożyć program ZEV do swojego prawa stanowego. Dzięki poparciu udzielonemu samochodom elektrycznym przez władze lokalne i stanowe co raz więcej firm samochodowych rozpoczęło działania, które mają prowadzić do znalezienia sposobów na zwiększenie okazji do budowy własnych samochodów elektrycznych.

Nie można zaprzeczyć, że technologia rozwija się w zastraszająco szybkim tempie, a jej odkrycie odegrały ogromną rolę w każdym przemyśle co dopiero w sektorze samochodowym. Wraz z co raz bardziej zacierającymi się granicami między sektorami firmy technologiczne żywiej interesują się innymi możliwościami rozwoju. Zarówno Apple Inc. jak i Google Inc. zdecydowały zaangażować się w przemysł samochodowy poprzez stworzenie własnych samochodów elektrycznych. Apple Inc. właśnie wydało oświadczenie, że firma zamierza zadebiutować z samochodem elektrycznym swojego projektu do 2019 roku, zaś Google Inc. już rozpoczęło pracę nad ulepszeniem linii własnych samochodów elektrycznych. Gdy przemysł samochodowy otwiera się dla firm technologicznych, które co raz częściej wchodzą w ten sektor, wyścig komu w najbliższej przyszłości uda się zbudować najbardziej pożądany samochód elektryczny staje się coraz bardziej zacięty.

Obecne ograniczenia

Chociaż co raz więcej firm stara się znaleźć sposób na dominację rynku samochodów elektryczny, ograniczenia technologiczne, które stoją na przeszkodzie stworzeniu wydajnych i efektywnych samochodów elektrycznych gotowych zainteresować potencjalnych klientów nadal istnieją. Wśród tych ograniczeń wymienia się ograniczony zasięg, długi czas ładowania, wysoka cena i mały wybór konsumencki. Niestety zasięg samochodów elektrycznych nie został zbytnio powiększony. Dla tych samochodów przejechanie ponad 160 kilometrów bez potrzeby ponownego ładowania wydaje się być nieosiągalne. W rezultacie firmy zmuszone są szukać sposobów na możliwość ponownego ładowania samochodu bez potrzeby powrotu do domu. Naładowanie samochodu, by był on w stanie przejechać od 32 do 40 kilometrów, zajmuje średnio godzinę. To ograniczenie budzi frustrację w konsumentach, ponieważ w przypadku samochodów paliwowych mogą szybko zatankować w każdej chwili na stacjach benzynowych. Na razie żadnej z największych firm nie udało się rozwiązać problemu ładowania, który z kolei negatywnie wpływa na rynkowość samochodów. Jednak największym ograniczeniem pozostaje cena samochodów, przeciętny klient nie jest w stanie kupić samochodu elektrycznego, ponieważ jego cena wynosi często ponad 50 000 dolarów. W takim przedziale cenowym nie ma zbyt dużego wyboru, jako że samochody elektryczne nadal pozostają nowością oferowaną przez największe firmy samochodowe.

Przyszłość samochodów elektrycznych

W związku z najniższą od 6 lat ceną paliwa badacze przemysłu samochodowego nie są pewni przyszłości samochodów elektrycznych. Mimo to sprzedaż samochodów hybrydowych i elektrycznych pozostaje nieugięta. Od maja 2015 firmy takie jak Tesla i General Motors zanotowały wzrost sprzedaży, zwłaszcza, gdy co raz więcej władz stanowych i lokalnych zachęca do używania samochodów elektrycznych, by podtrzymać starania ochrony środowiska rządu federalnego. W Nowym Jorku burmistrz Cuomo zapoczątkował akcję Charge NY, dzięki której w 2013 zbudowano 438 punktów ładowania. Ponadto Cuomo zaproponował ulgi podatkowe od zakupu i instalacji domowych stacji ładowania. Jest to przykład rozpoznania przez rząd stanowy wagi potrzeby wsparcia sprzedaży samochodów elektrycznych dla lepszego funkcjonowania społeczeństwa. Oczywiste jest, że firmy samochodowe i technologiczne chcą się rozwijać  poprzez poszerzanie swoich badań i działań, by w ten sposób osiągnąć sukces i wyprodukować wydajne i rentowne samochody elektryczne.

Modele samochodów elektryczne warte uwagi:

Volkswagen e-Golf 

Tesla Motors Inc. Model S (TSLA  )

Nissan Motor Co. LTD. Leaf 

General Motors Co. Chevrolet Volt (GM  )

Bayerische Motoren Werke AG i3 

Ford Motor Co. Fusion Energi and C-Max Energi (F  )

Toyota Motor Co. Prius Plug-in Hybrid (TM  )

Daimler AG (właściciel: Mercedes-Benz) Smart ED and Mercedes B-Class 

Fiat Chrysler Automobiles NV 500e (FCAU  )

Kia Motor Co. Soul EV 

Dzięki uprzejmości Clean Fleet Report