W Dzień Pamięci (ang. Memorial Day) - święto państwowe w USA, które w tym roku przypadło na 31 maja - na amerykańskich lotniskach odnotowano największe od wybuchu pandemii COVID-19 natężenie ruchu pasażerskiego. Rekordowe liczby podróżujących stanowią dowód na to, że sektor ten zaczyna wychodzić z kryzysu.

Administracja Bezpieczeństwa Transportu Stanów Zjednoczonych (TSA) zaraportowała, że od piątku do poniedziałku (28-31 maja) podróż samolotem odbyło średnio 1,78 mln osób. Największy ruch miał miejsce w piątek, kiedy pasażerów było aż 1,96 mln - najwięcej od 7 marca 2020 roku, zanim Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) ogłosiła globalną pandemię. Chociaż dane te wypadają dość blado w porównaniu z wynikami za ten sam okres w 2019 roku, ale są dużo lepsze niż w 2020 roku.

Nowe trendy w podróżach krajowych napawają optymizmem. Centrum Kontroli i Zapobiegania Chorobom USA (CDC) podaje, że ponad połowa amerykańskiego społeczeństwa przyjęła już przynajmniej jedną dawkę szczepionki na koronawirusa, a 41% przeszło pełny cykl szczepień.

Zgodnie z wytycznymi CDC pełne zaszczepienie następuje dwa tygodnie po otrzymaniu drugiej dawki wakcyny Pfizera (PFE  ) lub Moderny (MRNA  ), czy też jednej dawki preparatu Johnson & Johnson (JNJ  ).

CDC podaje, że w Stanach Zjednoczonych przybywa średnio 15 600 nowych infekcji i 360 zgonów z powodów SARS-CoV-2 dziennie, chociaż jeszcze w styczniu oba wskaźniki wynosiły odpowiednio 250 000 oraz 3600.

Rząd federalny informuje, że od początku pandemii w całym kraju zgłoszono w sumie 33,1 mln przypadków zakażeń oraz 592 000 zgonów.

Celem prezydenta USA Joe Bidena jest to, żeby do 4 lipca, czyli narodowego Święta Niepodległości (ang. Independence Day) 70% dorosłych Amerykanów otrzymało przynajmniej jedną dawkę szczepionki. Według statystyk CDC jak na razie osoby na takim etapie cyklu szczepień stanowią 63% dorosłej populacji kraju, natomiast 53% jest w pełni zaszczepione.

Podczas środowego przemówienia w Białym Domu Biden dwukrotnie podwyższył poprzeczkę w zakresie szczepień i ustanowił lipiec "narodowym miesiącem działania".

Aby zrealizować ten cel, rząd federalny zlecił aptekom wydłużenie godzin pracy, a rodzicom zapewnił darmową opiekę nad dziećmi na czas szczepienia.

Jak donosi CNBC, póki co dwanaście amerykańskich stanów zaszczepiło 70% swoich mieszkańców. Są to: Kalifornia, Connecticut, Hawaje, Maine, Maryland, Massachusetts, New Hampshire, New Jersey, Nowy Meksyk, Pensylwania, Rhode Island oraz Vermont.

"Ameryka zaczyna to lato w zupełnie innej kondycji niż rok temu: lato wolności, lato radości, lato spotkań i świętowania. Prawdziwie amerykańskie lato, na które ten kraj zasłużył po bardzo długiej, mrocznej zimie, którą musiał przeżyć" - powiedział w środę Biden. - "Dzięki strategii w zakresie szczepień i gospodarki odnotowujemy teraz najsilniejsze od dziesięcioleci ożywienie gospodarcze."