Jak podaje "Associated Press", podczas wczorajszego internetowego szczytu Unii Europejskiej światowi przywódcy, organizacje i banki przekazały łączne 7,4 mld euro (8 mld dolarów) na rozwój szczepionki przeciw koronawirusowi. Wynalezienie skutecznego lekarstwa na COVID-19 stało się kluczowym elementem strategii odmrożenia gospodarki. Eksperci ds. zdrowia z całego świata ostrzegają o wysokim ryzyku wystąpienia drugiej fali epidemii, biorąc pod uwagę, że ludzie zaczynają przemieszać się coraz swobodniej.

Celem UE było pozyskanie 7,5 mld euro. Sekretarz generalny ONZ Antonio Guterres poinformował, że zebrane fundusze są traktowane jako "zaliczka", która pokryje bieżące wydatki związane z dalszą pracą nad szczepionką, skutecznym leczeniem i zwiększeniem dostępności testów. Podkreślił, że z czasem konieczne będzie uzupełnienie tych środków.

Podczas konferencji Unii Europejskiej, na której pojawili się także przedstawiciele Kanady czy Australii, zabrakło Stanów Zjednoczonych. Biały Dom wyjaśnił, że Amerykanie mają własny przeciwwirusowy fundusz, a także projekt prezydenta Donalda Trumpa dotyczący szybkiej opracowania szczepionki.

Łączna liczba zachorowań: ponad 3,5 mln

Łączna liczba zgonów: ponad 265 000

Łączna liczba wyzdrowień: ponad 1,2 mln

Zatwierdzanie testów

Japonia ogłosiła w poniedziałek, że lek na grypę firmy Fujifilm Toyama Chemical, należącej do Fujifilm Holdings (FUJIY  ), jest badany pod kątem skuteczności w leczeniu koronawirusa w 43 krajach. Favipiravir, sprzedawany pod nazwą Avigan, podaje się pacjentom z łagodnymi i umiarkowanymi objawami w celu sprawdzenia, czy przyczyni się do poprawy stanu ich zdrowia. Jedno takie badania kliniczne zostało przeprowadzone w Chinach. Wynikało z niego, że u niektórych pacjentów lek faktycznie przyspieszył proces ozdrowienia.

Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) oznajmiła podczas poniedziałkowej konferencji prasowej, że planuje podjęcie współpracy z rządem federalnym USA i biotechnologicznym koncernem Gilead Sciences (GILD  ) celem rozszerzenia dostępności przeciwwirusowego leku remdesivir na całym świecie.

Mike Ryan, ekspert ds. zdrowia publicznego z WHO, przekonuje, że remdesivir może być nadzieją dla chorych na koronawirusa, sugerując się pozytywnymi rezultatami badania klinicznego przeprowadzonego przez Narodowy Instytut Alergii i Chorób Zakaźnych (NIAID). Preparat nie został jeszcze oficjalnie zatwierdzony jako lekarstwo na COVID-19.

"Jesteśmy wdzięczni, że dyrektor generalny przeprowadził bezpośrednią rozmowę na najwyższym szczeblu z firmą Gilead, aby w geście solidarności umożliwiła rozpoczęcie badań nad lekiem remdesivir na całym świecie" - powiedział Ryan.

Amerykańska Agencja Żywności i Leków (FDA) ogłosiła, że przedsiębiorstwa oferujące testy na obecności przeciwciał COVID-19 muszą złożyć wniosek o zgodę w ciągu 10 dni od wypuszczenia produktu na rynek. Dzięki temu konsumenci zyskają pewność, że badania nie są oszustwem. "CBS News" podaje, że na rynku dostępnych jest ponad 200 takich testów, z których tylko 12 uzyskało autoryzację FDA.

"Niestety, obserwujemy bezwzględność niektórych spółek, które sprzedają niedziałające zestawy testowe i wykorzystują pandemię jako okazję do zarobienia na strachu Amerykanów" - oświadczyło FDA.

Śledzenie wirusa

Apple (AAPL  ) i Google (GOOGL  ) opublikowały próbkę kodu przykładowego oprogramowania wykorzystującego ExposureNotification - narzędzia do identyfikowania kontaktów z osobami zarażonymi koronawirusem za pomocą anonimowych sygnałów Bluetooth. Przedsiębiorstwa pozostawią tworzenie właściwego oprogramowania rządom państw i innym instytucjom, dzięki któremu wyposażą swoje niezależne aplikacje w narzędzia ExposureNotification.