Jeżeli w skład budowanego przez Ciebie portfela inwestycyjnego wchodzą akcje, na pewno zauważyłeś nie raz, że czasami następuje trend wzrostowy bądź spadkowy, którego zupełnie się nie spodziewałeś. Jednym z powodów może być zmiana ratingu spółki, której akcje posiadasz. Analitycy z Wall Street z różnych powodów mogą podwyższyć bądź obniżyć rekomendację. Pierwszy przypadek to powód do radości, ponieważ może przynieść Ci wiele korzyści. Drugi zaś nie do końca. Co zatem robić, jeżeli zainwestowałeś w akcje firmy, której rating został obniżony?

Ekonomiści przyglądają się poszczególnym sektorom gospodarki oraz wchodzącym w ich skład przedsiębiorstwom, analizując każdy aspekt działalności. Dodatkowo organizowane są spotkania z przedstawicielami tych firm, które mają na celu jeszcze dokładniejsze naświetlenie sytuacji. Głównymi elementami podlegającymi analizie są: zysk na akcję, sprzedaż na jeden sklep oraz różne inne czynniki, które mają wpływ na rynek. Kiedy agencja ratingowa ma przygotowaną opinię, może przystąpić do zmiany rekomendacji. "Kup", "trzymaj" lub "lepiej niż rynek" to tylko kilka stopni w ratingowej skali. Obniżenie rekomendacji oznacza zazwyczaj, że analitycy nie są zbyt optymistycznie nastawieni co do prognozy danej spółki. Nie należy martwić się, gdy zrobi to tylko jedna agencja. Jeżeli jednak w jej ślad pójdą następne, wtedy zaczynają się prawdziwe kłopoty.

Co robić? W pierwszej kolejności zadaj sobie pytanie: dlaczego postanowiłeś zainwestować w akcje danej firmy? Weźmy za przykład Snapa (SNAP  ), którego rating został obniżony przez wszystkie agencje. Jedynym sensownym powodem, dla którego można by teraz lokować tu inwestycje, jest nadzieja na poprawę. Wszyscy analitycy uważają, że firma obecnie nie ma szans na wyjście na prostą, więc jeżeli jesteś już tutaj inwestorem, nie podejmuj żadnych kroków i po prostu przeczekaj niekorzystną sytuację.

Przyjrzyjmy się teraz spółce JC Penny (JCP  ). Obniżona 10 listopada 2017 roku rekomendacja wcale nie spowodowała trendu spadkowego. Wręcz przeciwnie - cena akcji poszła w górę. Oznacza to pomyłkę analityków czy może kłopoty mają dopiero nadejść? A może eksperci zobaczyli coś, czego oko zwykłego śmiertelnika nie jest w stanie dostrzec i wkrótce notowania spółki gwałtownie spadną? Jaki może być powód inwestowania w tę markę? Wielu uważa, że na rynku handlu detalicznego nastąpiło nadmiernie wyprzedanie, a Święta Bożego Narodzenia przyniosą niezbędną zmianę.

Analitycy to wysoko wykwalifikowani specjaliści, którzy naprawdę znają się na rzeczy, dlatego zawsze możesz sugerować się ich opinią. Jeżeli jednak intuicja podpowiada Ci coś innego, nie ignoruj jej i podążaj za jej głosem.