Wczoraj rynki zanotowały znaczny spadek, zaledwie paru akcjom udało się przetrwać ten dzień na plusie. Środa nie miała jednego konkretnego przegranego, ale Nasdaq stracił odrobinę mniej niż inni, spadając o 55 punktów (-1,14%), pozytywny dzień Netflixa (NFLX  ) zaoferował pewne wsparcie, gdy spółka streamingu internetowego zyskała 9,31%. S&P 500 straciło 26 punktów (-1,31%), zamykając się poniżej 2000, których to traderzy lubią używać jako wsparcia. Dow Industrials stracił znaczne 251 punktów (-1,47%), tylko jedna spółka indeksu, która notowała wyniki na plusie to Wal-Mart (WMT  ) notujący pod koniec dnia zysk w wysokości 1%.Przyszedł czas porozmawiać o tytułowym temacie - ropie. We środę ropa straciła oszałamiającą liczbę 5,56%, notując najgorszy dzień od połowy 2008. Liczby zapasów ropy okazały się znacznie wyższe niż się spodziewano co doprowadziło do kolejne spadków ropy naftowej. Żaden ETF ropy nie miał się dobrze we środę, US Oil ETF (USO  ) spadł 5,16%, ETF wydobycia ropy, który wcześniej cieszył się pewnym wsparciem, oddał zadziwiającą sumę 6,87%. Nie skończyło się jednak tylko na ETF. Wiele akcji spółek ropy zanotowało znaczny spadek. Marathon Oil Corp(MRO  ) wyróżniło się jako największy przegrany dnia, gdy straciło 11,60%.

   Apple(AAPL  ) nadal przykuwa uwagę mediów. We środę Apple stracił kolejne 1,96% w związku z obawami dotyczącymi przyszłej sprzedaży iPhone'ów. Technologiczny gigant wydłużył wtorkowe straty, zmniejszając produkcję swojego flagowego produktu. Jak podają media finansowe, obawy pojawiły się po tym, gdy w związku z brakiem zamówień na iPhone'y chińscy dostawcy komponentów odesłali pracowników do domu wcześniej niż zwykle na przerwę okazji chińskiego Nowego Roku. Techniczni traderzy na pewno zauważą, że notowania Apple oscylowały około liczby $100, która określana jest jaka uczciwa wartość w krótkim terminie.

Chipotle (CMG  ) nadal ma kłopoty w krótkim terminie, notując spadek 4,98% w czasie trwającego postępowania kryminalnego. Sieć szybkich restauracji otrzymała wezwanie do sądu w związku z paroma przypadkami wykrycia E.coli w lokalach w Kalifornii. Chipotle zdecydowanie zmniejszyło rokowania i obecnie spodziewa się, że sprzedaż w lokalach w czwartych kwartale spadnie o 14,6%. Nie są to nowe wiadomości, ale z uwagi na słabość giełdy, traderzy używają każdej wymówki, by odciąć się od pozycji.

Warto również wspomnieć, o tym, że Autonation (AN  ) zanotowało spadek 10,54% po opublikowaniu ostrzeżenia, że tempo sprzedaży samochodów w USA może spadać. CEO spółki, Mike Jackson, w komentarzach powiedział, że sprzedaż grudniową znacznie polepszyły znaczące przeceny, co zmniejszyło z kolei rentowność. Dyrektor zarządzający AutoNation ostrzega również przez spowolnieniem sprzedaży samochodów luksusowych, przewidując, że konsumenci będą wybierać tańsze lub większe samochody. Piszemy dzisiaj o tym, ponieważ traderzy martwili się o efekty podniesienia stóp procentowych.