Foxconn (TPE: 2354), jeden z największych producentów elektroniki na świecie, poinformował o planach budowy fabryki w Wisconsin. Tajwański koncern, znany ze współpracy z wiodącymi spółkami technologicznymi, m.in. Apple (AAPL  ), przyczyni się w ten sposób do tworzenia nowych miejsc pracy w sektorze przemysłu, które są potrzebne amerykańskiej gospodarce. Fabryka może odegrać kluczową rolę w realizacji obietnic wyborczych Donalda Trumpa dotyczących zwiększenia produkcji krajowej.

W ciągu trzech lat Foxconn ma przeznaczyć około 10 mld dolarów na budowę zakładu produkcyjnego o powierzchni 1860 metrów kwadratowych. Koncern nie sfinansuje inwestycji w całości samodzielnie - skorzysta z ulg podatkowych w wysokości 150 mln dolarów oraz ze wsparcia lokalnych instytucji, które przekażą około 5,7 mld dolarów. W mniejszej skali oznacza to, że jeden pracownik fabryki będzie kosztować Wisconsin 230 tysięcy dolarów. Na początek Foxconn planuje zatrudnić 3000 osób, zaś z informacji przekazanych przez administrację Trumpa wynika, że docelowo ma powstać nawet 13 tysięcy miejsc pracy. Nie wiadomo, czy w Wisconsin znajdzie się aż tyle osób zainteresowanych zatrudnieniem w fabryce. Możliwe jednak, że podobne zakłady powstaną później w Illinois, Indianie czy Michigan.

Fabryka Foxconn
Fabryka Foxconn

Foxconn znany jest przede wszystkim ze współpracy z Apple, lecz w fabryce, która zostanie wybudowana w Wisconsin, produkowane będą początkowo jedynie ekrany LCD dla japońskiego koncernu Sharp (TYO: 6753). Stany Zjednoczone to obecnie największy rynek dla tej firmy. Produkcja telewizorów w kraju pozwoli zaoszczędzić na transporcie. Założyciel i prezes Foxconn Terry Gou wypowiedział się na temat korzyści płynących z powstania nowej fabryki, stwierdzając, że firma "z radością wybuduje supernowoczesny zakład produkcyjny w sercu Ameryki, będący pierwszą z kilku inwestycji na terenie USA". Dodał też: "Wisconsin może się pochwalić utalentowaną i pracowitą siłą roboczą oraz wieloletnim doświadczeniem w zaawansowanej technologicznie produkcji, co daje wyjątkowe możliwości".

Plany Foxconn to dobra wiadomość dla Wisconsin i całych Stanów Zjednoczonych, lecz w przeszłości koncern rozczarował. W 2013 r. firma obiecała zainwestować 30 mln dolarów w fabrykę w Pensylwanii, która miała zapewnić pracę 500 osobom. Inwestycja nie doszła jednak do skutku, przez co producent elektroniki spotyka się teraz z nieufnością. "Foxconn dużo mówi, lecz niekoniecznie idą za tym czyny" - stwierdził Scott Paul, dyrektor organizacji Alliance for American Manufacturing.

Fabryka Tesla
Fabryka Tesla

Przeniesienie produkcji z Tajwanu do Stanów Zjednoczonych nie jest niczym niespotykanym w branży technologicznej. W Nevadzie buduje się gigantyczna fabryka Tesli (TSLA  ), w której powstawać będą akumulatory litowo-jonowe. Samsung (KRX: 005930) planuje otwarcie zakładu produkcyjnego w Karolinie Północnej, zaś Intel (INTC  ) zamierza zainwestować 7 mld dolarów w fabrykę układów scalonych w Arizonie.

Coraz więcej spółek zastanawia się nad produkcją w Stanach Zjednoczonych. Korzyści jest wiele: ulgi podatkowe, niższe koszty transportu i nowe miejsca pracy to tylko kilka z nich. Być może będziemy świadkami kolejnego boomu przemysłowego w USA.