Wall Street cieszyło się w czwartek kolejnym dniem wzrostów. Główne indeksy poszły w górę dzięki pomocy ze strony sektora technologicznego oraz za sprawą pojawienia się pozytywnych danych w sprawie inflacji. Przed otwarciem giełdy amerykański Departament Pracy opublikował informacje dotyczące cen towarów konsumpcyjnych, które okazały się mniej niepokojące niż sądzono. Dzięki temu w inwestorach obudziła się nadzieja, że Rezerwa Federalna nie będzie musiała dokonywać podwyżek stóp procentowych w tak szybkim tempie. Mimo to wszyscy analitycy i traderzy spodziewają się kolejnego podniesienia stóp w czerwcu. Dow 30 zyskał 187 punktów, S&P 500 - 22 punkty, zaś Nasdaq 100 - 44 punkty

Rentowność amerykańskich obligacji 10-letnich cofnęła się z poziomu 3% na 2,96% w odpowiedzi na optymizm związany ze wskaźnikiem cen konsumpcyjnych. Według cotygodniowego raportu Departamentu Pracy liczba wniosków o zasiłek dla bezrobotnych wyniosła 211 000, co stanowi niemalże rekordowo niski wynik.

Cena akcji Limited Brands (LB  ) osiągnęła nową najniższą wartość, tracąc 7,14%, ponieważ spółka, do której należy marka Victoria Secret, ostrzegła Wall Street, że zyski za pierwszy kwartał mogą być mniejsze niż przewidywano. W skali rocznej walory przedsiębiorstwa są tańsze o prawie 45%. Publikacja raportu finansowego jest przewidziana na 23 maja.

Tesla (TSLA  ) znalazła się w centrum uwagi mediów, gdyż na Florydzie doszło do kolejnego wypadku z udziałem samojeżdżącego pojazdu, w którym zginęło dwóch nastolatków. Głównym przedmiotem rozpoczętego w tej sprawie śledztwa nie będzie autopilot, ale akumulator litowo-jonowy, który zaraz po zderzeniu stanął w płomieniach. Inwestorzy chyba nie przejęli się zbytnio całym tym zajściem, ponieważ kurs akcji spółki stracił tylko nieznacznie.

Na koniec wiadomości na temat Wells Fargo (WFC  ). O firmie znów zrobiło się głośno i kolejny raz nie jest to powód do dumy. Bank przyznał, że będąc powiernikiem publicznego funduszu emerytalnego w Tennessee, niesłusznie zatrzymał środki o łącznej wartości 47 000 dolarów, które powinny trafić do tego funduszu. Za zaistniałą sytuację przedsiębiorstwo obwinia "błąd systemowy".