Spółka Yeti Holdings (YETI  ) to nowicjusz na nowojorskim parkiecie, ponieważ notowany jest dopiero od października ubiegłego roku. Tak się złożyło, że spółka zadebiutowała na parkiecie w trudnym okresie na nowojorskiej giełdy, stąd też zarówno debiut jak i jej pierwsze tygodnie jako spółka publiczna były dosyć 'szortstkie'. Jednak przełamanie przyszło wraz z początkiem roku, a dziś Yeti jest inwestycyjnym hitem.

Yeti to wyjątkowo silna marka, której działalność jest skupiona wokół szeroko rozumianego sprzętu rekreacyjnego lub gospodarstwa domowego, używanego w terenie. Spółka projektuje, sprzedaje, dystrybuuje pod własną marką takie produkty jak przenośne lodówki, pojemniki do przechowywania żywności, odzież, plecaki, artykuły dla zwierząt oraz szereg innych produktów towarzyszących używanych na wyjazdach. Firma w swoich produktach od samego początku, czyli 2006 roku, stawia na jakość i trwałość, stąd też produkty od spółki zdecydowanie odstają cenowo od tanich marketowych chłodziarek z Walmarta. Przełomem w działalności firmy było wprowadzenie kilka lat temu linii naczyń do napojów oraz przenośnych lodówek typu 'miękkiego'. Wybierasz się na spływ kajakowy lub biwak?

Kolejny krok w strategii Yeti koncentruje się na zwiększeniu zorientowania oferty firmy na konsumenta detalicznego. W tym celu spółka solidnie zainwestowała w ostatnich miesiącach z rozwój sprzedaży produktów online (sklep internetowy jest imponujący, można zamówić także do Polski!), w tym sklep na Amazonie, obecność w sieciach społecznościowych, a także w sklepy stacjonarne. Do tej pory otwarto jeden sklep w Austin w Texasie nieopodal siedziby spółki, docelowo mają być jednak otwierane kolejne lokalizacje, po jednym w każdym większym mieście. Wysiłki przynoszą pierwsze efekty, spółka poprawiła wyniki sprzedażowe w 2018 roku aż o 48% i podobne tempo oczekiwane jest w roku bieżącym. Jednak należy zwrócić uwagę, że benchmark z 2017 roku był wyjątkowo słaby, ponieważ był to okres upadłości sieciówki Sports Authority (2016 rok), która zasypała rynek wyprzedażą produktów z czterech setek likwidowanych sklepów, co negatywnie odbiło się na sprzedaży Yeti oraz innych uczestników branży w całym 2017 roku.

Spółka stawia na kultywowanie kanałów bezpośredniego kontaktu z konsumentem, aby pogłębiać relacje z klientami. Jest to solidna strategia, na podstawie której spółka chce budować większy biznes produktów konsumenckich. Produkty od Yeti są coraz popularniejsze w społecznościowych rybackich i łowieckich, jednak docelowo spółka ma na celu rozwijać sprzedaż poza niszą entuzjastów, stąd też nieustannie inwestuje w tradycyjny marketing. Właśnie dlatego firma niedawno zatrudniła Melisę Goldie jako głównego zarządzającego pionem marketingu. Pani Goldie jest doświadczonym marketingowcem, który wcześniej pełnił funkcję szefa marketingu w Calvin Klein. Goldie skupi się na uczynieniu Yeti bardziej rozpoznawalną marką dla rynku masowego klienta.

W 2018 r. Yeti uzyskał 778 mln USD przychodów, co w porównaniu z konkurencyjnymi markami jak Columbia Sportswear (2,8 mld przychodów w 2018 roku) czy Vista Outdoor (2,1 mld USD przychodów w 2018 roku) może sugerować, że Yeti ma jeszcze wiele niewykorzystanego potencjału wzrostu.

Od początku 2019 roku akcje spółki przyniosły 101% stopy zwrotu.