Amerykańska sieć sklepów z elektroniką Best Buy (BBY  ) zaoferowała nowy, płatny program członkowski, który z dużą dozą prawdopodobieństwa można uznać za "pstryczek w nos" dla Amazona. Program, nazwany Best Buy Beta, jest obecnie testowany na wybranych rynkach w Stanach Zjednoczonych.

7 kwietnia ruszył w kilkudziesięciu sklepach zlokalizowanych w trzech stanach USA: w King of Prussia w Pensylwanii, Tulsie w Oklahomie i Davenport w Iowa. Za 199 dolarów rocznie posiadacze członkostwa w Best Buy Beta dostają dostęp do usług Geek Squad, dodatkowych planów Best Buy Protection/Apple Care, całodobową możliwość korzystania z usług konsjerża, a także opcję darmowej dostawy i instalacji sprzętów elektronicznych, takich jak telewizory czy nagłośnienia.

"Ponieważ chcemy ewoluować nasze programy członkowskie, celem Best Buy Beta jest zapewnienie doświadczenia, które klienci pokochają i po którym umocnią się ich relacje z Best Buy" - powiedziała w komunikacie prasowym Allison Peterson, dyrektor ds. konsumentów firmy. - "Pilotażowy program oferuje usługi premium i wsparcie, które przewiduje potrzeby naszych klientów."

Eksperci uważają, że posunięcie Best Buy jest wymierzone w Amazona i jego potężny udział w rynku usług premium. Nie byłby to pierwszy raz, kiedy gigant dostaje kuksańca od swoich rywali. Za przykład można podać Walmarta (WMT  ), który we wrześniu uruchomił własny program subskrypcji o nazwie Walmart+.

Analityk Jefferies Jonathan Matuszewski stwierdził, że "główną" grupą docelową Best Buy Beta będą członkowie programu Total Tech Support, który rocznie kosztuje tyle samo, ale ma znacznie uboższą ofertę. Zauważył również, że Best Buy weźmie na celownik "mniej lojalnych klientów lub osoby niebędące klientami, w tym te, które kupują elektronikę użytkową w Amazonie (za pośrednictwem konta Prime), Walmarcie (za pośrednictwem Walmart+) oraz Targecie (TGT  )".

Jeśli inwestorzy Best Buy ucieszyli się na wiadomość o nowym programie członkowskim, nie dali tego po sobie poznać. Notowania spółki pozostały względnie bez zmian: poszły w dół o zaledwie 0,15%. Niemniej jednak, tydzień, w którym pojawiło się ogłoszenie, był całkiem udany. Cena akcji BBY urosła w piątek o 5,3% w porównaniu do poziomu z poniedziałku.