Imponujące zwyżki ceny największej wirtualnej waluty mamy już dawno za sobą. Wartość Bitcoina spadła do najniższego poziomu od lutego. Zwiększona i dokładniejsza kontrola ze strony rządu oraz powszechna wśród zwykłych obywateli nieprzychylna opinia na temat tej kryptowaluty sprawiły, że obawy inwestorów dotyczące jej długoterminowej rentowności powróciły ze zdwojoną siłą.

W połowie czerwca cena Bitcoina poszła w dół o 4,6%, zatrzymując się na poziomie 6450,01 dol. W skali rocznej jest już niższa o ponad 50%. Warto wspomnieć, że w grudniu 2017 roku, zaraz po tym, jak Bitcoin trafił do mainstreamu, osiągnęła ona rekordową wartość na poziomie 19511 dol.

Wprawdzie brak regulacji od zawsze jawił się jako powód, dla którego część inwestorów tak chętnie lokowała swoje środki na rynku kryptowalut, jednak właściwość ta była również przyczyną wielu problemów, w tym manipulacji rynkowej, prania brudnych pieniędzy oraz kradzieży. To właśnie owe podejrzane praktyki przyczyniły się do tego, że ludzie nienajlepiej postrzegają Bitcoina, a inwestorzy tracą zaufanie, w wyniku czego traci on na wartości.

Najnowszy cyberatak związany z tą cyfrową monetą został przeprowadzony w Korei Południowej. Celem hakerów okazała się giełda CoinRail, z której ukradziono nieokreśloną ilość kryptowaluty. Wraz z pojawieniem się tej informacji Bitcoin stracił aż 12%.

Z kolejnych wiadomości dowiadujemy, że w 2017 roku miało dojść do manipulacji cen. Z ustaleń profesora z University of Texas, znanego ze śledzenia podejrzanych działań w benchmarku VIX, wynika, że istnieje wzór, według którego Tether był wymieniany na Bitcoina w krytycznych momentach poprzez platformę Bitfinex. To właśnie dzięki temu Bitcoin miał osiągnąć w grudniu rekordową wartość. Dyrektor generalny Bitfinex JL van der Velde zaprzeczył, jakoby jego platforma czy Tether były wykorzystywane do przeprowadzania manipulacji rynkowych czy cenowych.

Sektor kryptowalutowy podlega coraz większej kontroli ze strony rządu federalnego, odkąd amerykański Departament Sprawiedliwości wszczął śledztwo w sprawie nielegalnych praktyk handlowych mających na celu manipulację ceny Bitcoina i innych wirtualnych walut. Jak mówią analitycy: "nie zapowiada się na zbyt duży szum czy pozytywne newsy. Za każdym razem gdy słyszymy teraz jakieś negatywne wiadomości - po okresie konsolidacji - nie dostrzegamy optymistycznych nastrojów mogących udzielić wsparcia. To prawie tak, jakby ludzie czekali, żeby go [Bitcoina] sprzedać."

Między 16 a 17 czerwca kapitalizacja rynku kryptowalut straciła kolejne 25 mld dolarów, przy czym największe zniżki zanotował Bitcoin. Obecnie łączna wartość tego sektora utrzymuje się na poziomie poniżej 270 mld dolarów, co jest najgorszym wynikiem od 11 kwietnia.