Federalny Komitet Otwartego Rynku (FOMC), który decyduje o wysokości stóp procentowych w amerykańskiej gospodarce, nie zdecydował się na ich zmianę. Stopy procentowe pozostają na tym samym poziomie, co jest zgodne z oczekiwaniami rynku, inwestorów i ekonomistów. Zaskoczeniem może być zmiana polityki Rezerwy Federalnej, która nie planuje podwyższenia stóp procentowych w bieżącym roku.

W komunikacie wydanym po posiedzeniu Rezerwy Federalnej pojawiła się deklaracja, która uspokoiła inwestorów - "Komitet postanowił utrzymać docelowy zakres ruchu stopy referencyjnej dla funduszy federalnym w widełkach 2,25-2,5%". Jednak ekonomiści Fedu będą stale monitorować sytuację na rynku i w gospodarce - Komitet będzie brał pod uwagę "szeroki zakres informacji - w szczególności dane z rynku pracy, stopę inflacji oraz oczekiwań inflacyjnych, a także wydarzenia o charakterze finansowym, które mogłyby mieć wpływ na gospodarkę Stanów Zjednoczonych". Fed może zmienić docelowy zakres stopy procentowej w zależności od danych makroekonomicznych - celem jest dążenie do maksymalnego zatrudnienia i inflacji na poziomie 2%. Tuż po ogłoszeniu decyzji Fed kurs dolara spadł.

Rezerwa Federalna w opublikowanym komunikacie deklaruje, że "FOMC pozostanie cierpliwy" przed podjęciem decyzji o podwyższeniu stóp procentowych, która służy jako stopa referencyjna do określenia oprocentowania kredytów. W komunikacie pojawiły się też prognozy dotyczące amerykańskiej gospodarki. Członkowie FOMC zrewidowali oczekiwania co do wzrostu PKB, inflacji i prognozują, że nastąpi wzrost bezrobocia. Marcowa projekcja makroekonomiczna członków FOMC zakłada spadek wzrostu gospodarczego z 2,3% (prognoza grudniowa) do 2,1% za bieżącym rok, obniżenie się poziomu inflacji o 0,1 punktu procentowego do 1,8% oraz wzrost bezrobocia o 0,2 punktu procentowego do 3,7%. Na konferencji prasowej Jerome Powell, prezes Fedu, stwierdził, że "spowolnienie gospodarcze w Europie i Chinach ma negatywny wpływ na amerykańską gospodarkę". Dotychczas Fed utrzymywał stopę referencyjną na poziomie bliskim zeru przez siedem ostatnich lat, dzięki czemu kredyty były o wiele tańsze, co docelowo miało stymulować rynek mieszkaniowy, a także wzrost gospodarczy.

W zeszłym roku FOMC podwyższył stopy procentowe aż czterokrotnie, jednak w tym roku może nastąpić gołębi zwrot i nie będzie podwyżek stóp procentowych, co zaskoczyło niektórych ekonomistów. W styczniu FOMC także pozostawił stopy procentowe bez zmian. Pod koniec zeszłego roku członkowie Komitetu szacowali, że dwie podwyżki stóp procentowych w bieżącym roku będą konieczne. Jednak na początku bieżącego roku pojawiły się pogłoski, że Fed w 2019 roku nie będzie zmieniał stopy referencyjnej, co zostało potwierdzone po środowym posiedzeniu Rezerwy Federalnej. Po ogłoszeniu tej informacji rentowność 10-letnich amerykańskich obligacji skarbowych spadła do najniższego poziomu od roku.

Posiedzenie FOMC może mieć istotne znaczenie na rynki finansowe i wywołać długoterminowe skutki. Rezygnacja z podwyżki stóp procentowych w bieżącym roku może oznaczać koniec ery silnego dolara. Fed ogłosił także ograniczenie redukcji bilansu i zakończenie tego programu do września bieżącego roku - obecnie Fed redukuje bilans o 50 miliardów dolarów miesięcznie. Program zostanie zakończony z powodu presji rynków finansowych. Ekonomiści prognozują, że wzrost stóp procentowych może nastąpić w 2020 roku - w przyszłym roku może dojść tylko do jednej podwyżki.