Włochy będące do niedawna potęgą gospodarczą, posiadającą wiele marek międzynarodowych oraz wpływy polityczne od dłuższego czasu stoją w obliczu krachu i kryzysu tożsamości.

Kraj z południa Europy stoi u progu kolejnego kryzysu politycznego, ponieważ członkowie rządu koalicyjnego kwestionują plan premiera dotyczący naprawy gospodarczej kraju. Włosi coraz bardziej przyzwyczajają opinię publiczną do sporów i nie są im obce konflikty polityczne. Można nawet rzec, że napięcia, skandale i koalicje polityczne które miały tylko nieznaczną większość w parlamencie doprowadziły do ​​powstania ponad 60 rządów od czasów II wojny światowej. Jednak ostatni spór polityczny nadchodzi w szczególnie bolesnym momencie, w którym liczba zakażeń i zgonów spowodowanych koronawirusem należy do najwyższych w Europie, a PKB jednej z największych potęg eksportowych według prognoz spadł o około 10% w 2020 roku. Wolfango Piccoli, współprezes firmy konsultingowej Teneo twierdzi, że w najbardziej prawdopodobnym scenariuszu kryzys doprowadzi do powstania.. kolejnego rządu. Premier Giuseppe Conte sprawuje władzę od czerwca 2018 roku, ale kieruje już swoim drugim rządem po sporze politycznym z lata 2019 roku, którego kulminacją była nowa koalicja złożona z lewicowych ugrupowań: Partii Demokratycznej i Ruchu Pięciu Gwiazd.

Ostatnie wyzwanie stawia Conte, który nie ma umocowania w żadnej partii, do walki z byłym premierem Matteo Renzim, który we wrześniu zdezerterował z Partii Demokratycznej i stworzył własną grupę o nazwie Italia Viva, która wspiera koalicję i ma dwa stanowiska ministerialne. Jednak Renzi grozi wycofaniem swojego poparcia dla obecnego rządu argumentując, że plan Conte na rzecz naprawy gospodarczej nie jest wystarczająco ambitny. Unia Europejska zgodziła się wykorzystać instrumenty finansowe w pozyskaniu 750 miliardów EUR, które zostaną zainwestowane w 27 krajach, aby pomóc gospodarkom europejskim się odrodzić. Włochy są jednym z głównych beneficjentów tych funduszy, spodziewając się dotacji i pożyczek o niskim oprocentowaniu w wysokości 208 mld EUR. Wyzwanie polega jednak na tym, jak najlepiej wykorzystać te pieniądze. Sytuacja jest trudna, bowiem Włochy mają drugie co do wielkości zadłużenie publiczne w UE, a ich gospodarka miała problemy już przed pandemią. Alberto Alemanno, profesor prawa UE w H.E.C. stawia kluczowe pytanie: czy środki unijne przydzielać do nowych czy istniejących projektów. W pierwszym wariancie dług publiczny znów może urosnąć, a w drugim wpływ wsparcia finansowego może być mniejszy.

Eksperci tacy jak Piccoli z firmy doradczej Teneo uważają, że spór zaostrzy się w tym tygodniu, kiedy Conte przedstawi rządowi do zatwierdzenia poprawiony plan naprawy gospodarczej. Przyczyną formalnego rozpoczęcia kolejnego kryzysu może być odmowa zatwierdzenia planu przez dwóch ministrów Italii Viva. O ile ugrupowanie to jest tylko "junior partnerem" w rządzącej koalicji, o tyle zwłaszcza w Senacie wycofanie jego poparcia może wywołać nawet głosowanie nad wotum nieufności dla premiera. Ignazio Corrao, niezależny włoski prawodawca w Parlamencie Europejskim stwierdził ostatnio, że prawdopodobnie uda się uniknąć przedterminowych wyborów ale pod warunkiem że zmieni się.. premier, lub nastąpią kolejne zmiany w rządzie. Choć sytuacja przypomina przeciągającą się telenowelę, to rynki obserwują i reagują na to co się dzieje we Włoszech. Rentowność 10-letnich obligacji włoskich nieznacznie wzrosła w tym tygodniu właśnie z powodu sytuacji politycznej oraz otwarcia pierwszy dni handlowych w 2021 roku. Z drugiej strony rentowność nadal jest na względnie niskim poziomie około 0,532% ze względu na ogromną ilość bodźców monetarnych i fiskalnych w Europie.

Premier Matteo Renzi przemawia w Parlamencie Europejskim.
Premier Matteo Renzi przemawia w Parlamencie Europejskim.