Sonic Corp. (SONC  ), spółka macierzysta sieci fast-foodów Sonic, poinformowało w zeszłym tygodniu, że zostanie przejęte przez Inspire Brands, Inc. Transakcja, wyceniona na 2,3 mld dolarów (łącznie z zadłużeniem), ma zostać sfinalizowana jeszcze w tym roku. W konsekwencji Inspire Brands, które kontroluje już sieć barów szybkiej obsługi Arby, stanie się właścicielem czwartej największej w USA sieci fast-foodów.

Na mocy umowy Sonic dołączy do grupy firm zależnych od Inspire Brands, do której należą również Buffalo Wild Wings oraz Rusty Taco. Udziałowcy Sonic otrzymają 43,5 dolara za akcję (płatne w gotówce). Kwota zawiera 18,8-procentową premię w porównaniu z kursem akcji z 24 września 2018 roku, a więc z dnia poprzedzającego ogłoszenie o przejęciu. 25 września akcje przedsiębiorstwa zyskały 18%, osiągając rekordową cenę wynoszącą 44,87 dolara.

Sonic jest powszechnie znane w Stanach Zjednoczonych szczególnie za sprawą restauracji urządzonych w stylu retro, pamiętnych telewizyjnych kampanii reklamowych, a także klasycznego amerykańskiego jedzenia, czyli hot dogów, hamburgerów, frytek i shake'ów. Spółka wyróżnia się wśród konkurencji także dzięki usłudze w stylu z lat 50-tych pozwalającej klientom na zakup i spożywanie jedzenia bez wychodzenia z samochodów. Część obsługi Sonic to tzw. "carhops", czyli kelnerzy poruszający się na rolkach, którzy zawożą posiłki wprost do pojazdów.

"Sonic to wysoce zróżnicowana marka i idealnie wpasowuje się do rodziny Inspire" - powiedział Paul Brown, szef Inspire Brands. Inspire Brands zostało założone w lutym tego roku w Atlancie po tym, jak Arby's Restaurant Group, Inc. przejęło Buffalo Wild Wings. Przedsiębiorstwo, wspierane przez firmę private-equity Roark Capital Group, które posiada w nim większościowy udział, szuka sposobów na poszerzenie swojego portfolio restauracji. Po przejęciu Sonic Inspire będzie mogło pochwalić się łącznymi wynikami sprzedaży na poziomie przekraczającym 12 mld dolarów. Co więcej, zyska ono kontrolę nad dodatkowymi 3600 lokalami i w sumie będzie mieć ich już 8000.

Najnowsze posunięcie firmy jest zgodne ze strategią przejmowania różnorodnych działalności. "Nawet w przypadku barów szybkiej obsługi chcemy, aby [przejmowane] marki uzupełniały się wzajemnie w możliwie największym stopniu" - przyznał Brown w wywiadzie dla Business Insider. - "Nie chcemy marek górujących nad innymi. To trudniejsze z wewnętrznego punktu widzenia. Chcemy zachować granice między markami. Jeżeli są zbyt blisko siebie, trudniej nimi zarządzać."