W czwartek indeksy na Wall Street tąpnęły, tracąc zyski zgromadzone podczas rekordowej sesji poprzedniego dnia. Chociaż inwestorzy nie mieli wyraźnego powodu do wyprzedaży, spadki były gwałtownym zwrotem o 180 stopni w porównaniu z początkiem tygodnia. Stratedzy rynkowi nie byli zaskoczeni. Przekonują, że spółki technologiczne musiały w końcu stracić rozpęd.

Departament Pracy USA opublikował najnowszy raport o zatrudnieniu. Wynika z niego, że w zeszłym tygodniu wnioski o zasiłek dla bezrobotnych złożyło tylko 881 000 Amerykanów. To dobra wiadomość, jako że analitycy spodziewali się wzrostu liczby wniosków o 950 000. To już drugi raz od początku koronawirusowego kryzysu finansowego, kiedy o zasiłek ubiega się mniej niż milion amerykańskich obywateli.

S&P 500 Index (SPY  ) poszedł w dół o 3,51% (o 125,81 pkt. do 3455,03 pkt.), Dow Jones Industrial Average (DIA  ) - o 2,78% (o 807,77 pkt. do 28292,73 pkt.), zaś Nasdaq Composite Index (QQQ  ) - o 4,96% (o 598,34 pkt. do 11458,1 pkt.).

Czwartkowa wyprzedaż akcji dotknęła największe firmy technologiczne, takie jak Amazon (AMZN  ), Apple (AAPL  ), Facebook (FB  ), Google (GOOGL  ), Microsoft (MSFT  ) i Netflix (NFLX  ). Tesla (TSLA  ) również zaliczyła gwałtowy spadek notowań. Dobrze poradziły sobie natomiast spółki wznawiające działalność po zamrożeniu amerykańskiej gospodarki, na przykład American Airlines (AAL  ), Carnival (CCL  ), Delta (DAL  ), Kohl's (KSS  ), Macy's (M  ), Nordstrom (JWN  ), Norwegian Cruise (NCLH  ), Royal Caribbean (RCL  ), Southwest (LUV  ) i United Airlines (UAL  ).

Wszystkie sektory znalazły się w czwartek na minusie. Sektor IT stracił 5,84%, sektor dóbr luksusowych - 3,56%, sektor usług komunikacyjnych - 3,35%, sektor przemysłowy - 2,8%, sektor surowcowy - 2,78%, sektor opieki zdrowotnej - 2,74%, sektor produktów powszechnego użytku - 1,89%, sektor nieruchomości - 1,64%, sektor finansowy - 1,58%, sektor usług użyteczności publicznej - 1,26%, a sektor energetyczny - 0,67%.

Kurs dolara amerykańskiego (UUP  ) powiększył zysk ze względu na rosnące obawy dotyczące euro. Indeks DXY urósł o 0,3%. Złoto (GLD  ) straciło na wartości, ponieważ pozytywne dane ekonomiczne skłoniły inwestorów do podejmowania bardziej ryzykownych transakcji. Cena SPOT spadła o 0,6% do 1930,58 dolara za uncję, a cena kontraktów terminowych futures na kruszec - o 1,7% do 1944,7 dolara. Ropa naftowa potaniała, jako że dane z amerykańskiego rynku pracy ostrzegają przed powolnym procesem naprawy gospodarczej. Cena za baryłkę ropy Brent Crude (BNO  ) zmalała o 0,7% do 44,13 dolara, a za baryłkę West Texas Intermediate (USO  ) - o 0,34% do 41,39 dolara.

W piątek inwestorzy zapoznają się z miesięcznym raportem dotyczącym rynku pracy w Stanach Zjednoczonych. Ekonomiści spodziewają się, że w sierpniu powstało około miliona nowych miejsc pracy.