Podobnie jak w Chinach rynek samochodowy w USA zakończył rok obrotowy 2018 rok na minusie.

Ford (F  ) przedstawił o 8,8% gorsze wyniki za grudzień. W dół poszło zapotrzebowanie na pojazdy takie jak pickupy i SUV-y, przy czym sprzedaż tych ostatnich spadła o 4,4%. Poza tym ceny transakcyjne Forda wzrosły do 38 400 dolarów za samochód, co może wskazywać na rosnące koszty pozyskiwania nowych klientów i sprzedaży większej ilości produktów już istniejącym. Wynika to z tendencji rynkowych - konsumenci nie potrzebują już aż tylu sedanów, za to chętnie wybierają cięższe pojazdy takie jak pickupy.

Starty notuje również GM (GM  ), lider wśród amerykańskich producentów samochodów. W ostatnim kwartale 2018 roku wyniki sprzedaży przedsiębiorstwa zmniejszyły się o 2,7%. Miało to niekorzystny wpływ na liczne modele SUV-ów, w tym na Chevroleta Suburban.

Podczas sporządzania prognoz dotyczących sprzedaży samochodów w 2019 roku należy wziąć pod uwagę nie tylko zmianę tendencji wśród konsumentów, ale także fenomen samochodów elektrycznych. Badania wykazały, że "20% amerykańskich kierowców i 40% kierowców z Europy" rozważa zakup pojazdu napędzanego elektrycznie.

Spółki takie jak GM i Ford mają więc powody do niepokoju. W odwrotnej sytuacji znajduje się na przykład Tesla.

Analityk Kyle Stock stwierdza, że wielu producentów samochodów o bogatym dziedzictwie nie będzie w stanie dotrzymać kroku swoim młodszym rywalom, jeśli nie wprowadzą innowacji w 2019 roku. Mówi: "[Spółki te] używają starej technologii, by finansować przejście na nową. Czas jest kluczem. Jeśli przerzucą się na elektryczne samochody za wcześnie, cała praca pójdzie na marne. Jeśli zrobią to za późno, przegrają wyścig. Co istotne, start-upy takie jak Tesla nie muszą robić tego niezręcznego kroku. Są małe i niedoświadczone, ale nie muszą martwić się o biznes, który powoli popada w ruinę."

Mimo wszystko dla samochodowych gigantów istnieje nadzieja. Nastroje większości z nich co do 2019 roku są w przeważającej części optymistyczne.

"Wbrew ostatnim turbulencjom na rynkach posiadane przez nas dane wskazują na gospodarkę, która w nowym roku pozostanie silna" - powiedziała główna ekonomistka Forda Emily Kolinsky Morris. - "Konsumenci zdają się patrzeć przez zmienność rynkową, skupiając się na ciągle pozytywnych warunkach w zakresie zatrudnienia i osiąganego przychodu."

A jednak, oczekuje się, że sprzedaż samochodów w USA będzie w dalszym ciągu spadać. Jest to konsekwencja rosnących stóp procentowych oraz mniejszego dochodu do dyspozycji konsumentów.