Gigant technologiczny Apple Inc
Apple, znany przede wszystkim ze smartfonów, laptopów i innych urządzeń technologicznych, powoli staje się kluczowym graczem na rynku streamingu dzięki takim hitom jak "Ted Lasso", "Rozdzielenie" i "Studio".
Przed niedzielną ceremonią rozdania nagród Emmy twórcy serialu "Studio" pokładali w nim duże nadzieje, ponieważ otrzymał on 23 nominacje, bijąc rekord największej liczby nominacji dla serialu debiutującego w pierwszym sezonie i wyrównując rekord największej liczby nominacji dla serialu komediowego z jednym sezonem.
Po ogłoszeniu wyników serial ustanowił rekord, zdobywając 13 nagród i stając się tym samym najbardziej nagradzanym serialem komediowym w historii jednej ceremonii rozdania nagród Emmy oraz najbardziej nagradzanym debiutującym serialem komediowym.
Scenarzysta, reżyser i gwiazda serialu Seth Rogen również wyrównał rekord największej liczby indywidualnych wyróżnień podczas gali rozdania nagród.
Sukces serialu "Studio" pomógł Apple ustanowić rekord 81 nominacji do tegorocznych nagród Emmy, z wieloma nominowanymi serialami dostępnymi na platformie streamingowej AppleTV+.
W niedzielę Apple zdobył łącznie 22 nagrody Emmy, a serial "Rozdzielenie" zdobył osiem nagród, kontynuując tym samym sukces związany z nagrodami.
Netflix Inc
Netflix otrzymał 120 nominacji, a HBO/HBO Max - 142.
Tim Cook podkreśla sukces Apple w branży streamingu w obliczu podwyżek cen
Na czerwonym dywanie przed ceremonią wręczenia nagród dyrektor generalny Apple, Tim Cook, podkreślił rekordowy rok firmy pod względem nominacji do nagród Emmy.
"Otrzymaliśmy ich 81 i jesteśmy dumni z każdej z nich" - powiedział Cook magazynowi Variety.
Cook powiedział, że "Rozdzielenie" i "Studio" miały największy udział w sukcesie Apple, zdobywając łącznie ponad 50 nominacji, ale jest dumny również z innych programów.
"To był świetny rok".
Cook został poproszony o wskazanie swojego ulubionego programu AppleTV+, ale odmówił, mówiąc, że byłoby to jak wybieranie ulubionego dziecka.
"Dzisiaj świętujemy wszystkie programy".
Cook został również zapytany o hitowy film "F1", który zarobił 623 mln $ na całym świecie. Zapytany o potencjalną kontynuację tego filmu, Cook nie powstrzymał się od odpowiedzi.
"Zdecydowanie trwają dyskusje na ten temat".
Cook powiedział, że nie może się doczekać, aż "F1" będzie dostępny dla klientów w AppleTV+.
"Jesteśmy bardzo dumni z tej produkcji".
Sukces Apple podczas rozdania nagród Emmy i zbliżająca się premiera "F1" w streamingu, spodziewana we wrześniu lub październiku, mają miejsce w momencie, gdy gigant technologiczny podnosi miesięczne ceny dla abonentów z 9,99 $ do 12,99 $.
Hity, które zdobyły wiele nagród, powrót popularnych seriali, w tym "Ted Lasso", sukces kasowy "F1" i transmisje sportowe na żywo mogą pomóc Apple zwiększyć liczbę abonentów, a tym samym zwiększyć przychody dzięki podwyżkom cen.
