W Stanach Zjednoczonych wiodącym tematem wśród inwestorów wpływającym na giełdowe nastroje są prace nad reformą podatkową. Swoją wersję reformy przyjęła Izba Reprezentantów, która czeka na głosowania w Senacie. Tłoczno w segmencie debiutów. Lawina na akcjach GE. CME od poniedziałku ma uruchomić testowe notowania na kontrakty futures na bitcoina. To był kolejny powód, aby wypchnąć jego kurs do stratosfery.

CME (Chicago Board Options Exchange), główny operator giełd instrumentów pochodnych, "wywęszyła" dobry biznes na Bitcoinie. Duża zmienność instrumentu oraz popularność wśród młodszego pokolenia inwestorów-spekulantów, ma przynieść operatorowi duże zyski z gęsto składanych zamówień na zlecenia, czego zupełnie nie ukrywa prezes CME Terry Duffy. I to wszystko w czasie, kiedy kurs kryptowaluty ociera się o wartość 8000 $, a o Bitocinie zaczynają mówić taksówkarze, sprzątaczki i nauczycielki religii.

Tymczasem na głównych ETF sentyment mieszany i nuda. SPY (SPY  ) miota się tuż poniżej szczytowych wartości, z problemami, aby przejść przez poziom 259,35 $. Sesje wzrostowe na mniejszym, a spadkowe na większym wolumenie to sygnał, że niedźwiedzie mocno bronią tego poziomu lub po cichu ubierają w 'longi' gorące ręce. Niemal identyczny obraz oglądamy na Dow Jones (DIA  ). Tydzień temu założyłem, że Russell (IWM  ) będzie się obniżał, a tu niespodziewanie w końcu tygodnia do pracy ruszyli kupujący, choć nie szarpnęli zbyt mocno za portfele. Obroty ledwo powyżej średniej.

Rozczarował nieco segment IPO. Mimo że w kalendarzu tłoczno, to przede wszystkim nie wystartowała największa w tym tygodniu oferta Molino Canuelas SACIFIA (MOLC  ). W blokach startowych czeka inna duża oferta z poprzedniego tygodnia Workspace Property Trust (WSPT  ). Drugi co do wielkości debiut Jianpu Technology Inc (JT  ) dał zarobić głównie traderom grającym shorty. Zawiodły nieco wejścia Stitch Fix Inc (SFIX  ) czy Bluegreen Vacations Corp (BXG  ), gdzie również kurs obniżał wartości. Od końca września, czyli daty oferty Roku Inc (ROKU  ), który do dziś podrożał o 144% (pomimo, że firma nie zarabia), nie odnotowałem żadnego mocnego debiutu.

Firma odzieżowa The Gap, Inc. (GPS  ), właściciel marek Banana Republic, Old Navy i Gap, w piątkowy poranek ucieszyła dobrymi wynikami kwartalnymi inwestorów, którzy nagrodzili ją wzrostem notowań o blisko 7%. Jest to kolejny dobry kwartał, a firma podniosła spodziewaną prognozę zysku - czytamy w komunikacie. Wzrost ceny jak najbardziej uzasadniony. Technicznie jest obecnie ciekawy moment do obserwacji i można by rozważyć dwa warianty. W piątek cena wybiła na podwójny szczyt na poziom 29,75 $ i jeśli nie będzie benzyny na dalsze wzrosty to można rozważyć szorta sprzedając niejako przyszłe wyniki spółki zawarte już w cenie. Drugi scenariusz zakłada, że ktoś przez cały tydzień kupował akcje, być może w celu akumulacji i zaatakowania istotnego oporu na poziomie 30,50 $, z którym spółka męczy się od marca ubiegłego roku. Moment jest interesujący, warto obserwować. Do trzech razy sztuka? Istotnie najbliższe dni powinny dać odpowiedź. Ale uwaga na korekty - jak pokazuje wykres tygodniowy są gwałtowne i głębokie. Stop lossy obowiązkowe.

Nadchodzący tydzień z uwagi na Święto Dziękczynienia jest krótszy (nie ma sesji w czwartek, a w piątek jest skrócona) i pozbawiony wydarzeń mogących dokonać przewrotu na giełdach. Na pewno odnotujemy mniejszą aktywność. Warto przyjrzeć się środowemu wystąpieniu prezes Yellen oraz publikacji minutkek FOMC. Traderzy mają zwyczajnie tydzień urlopu.