tKażda strzelanina w Stanach Zjednoczonych powoduje wzrost sprzedaży broni, co przekłada się na wyższe ceny akcji jej producentów. Zauważono, że proces ten następuje jeszcze zanim "zostanie ustalona ostateczna liczba postrzelonych".

Masakra, która miała miejsce 1 października w Las Vegas, jest najtragiczniejszym w historii Stanów Zjednoczonych wydarzeniem tego typu. Zamachowiec, 64-letni Stephen Paddock, przed atakiem spędził w Vegas 3 dni. Bez problemu uzyskał dostęp do zapasu broni, a zanim wieści o strzelaninie zdołały się rozprzestrzenić, popełnił samobójstwo. Mężczyzna postrzelił setki ludzi ze swojego pokoju hotelowego, w tym 58 osób ze skutkiem śmiertelnym. Celem był tłum zgromadzony na koncercie muzyki country (podczas Route 91 Harvest Festival).

Wzmożona sprzedaż pistoletów powodowana jest strachem Amerykanów, że "kolejny taki incydent może doprowadzić do zaostrzenia przepisów dotyczących posiadania broni". Oczywiście, kieruje nimi również potrzeba zabezpieczenia się w razie potencjalnych ataków w przyszłości. Prawdziwym jest stwierdzenie, że rynek broni wzmacnia się, kiedy władze chcą "ograniczyć prawa do jej posiadania". Działa to też w drugą stronę: odkąd rozpoczęły się rządy Trumpa rynek ten przestał się rozwijać.

Prezydent Trump odwiedza ofiarę strzelaniny w Las Vagas w szpitalu
Prezydent Trump odwiedza ofiarę strzelaniny w Las Vagas w szpitalu

Prezydent chce "ułatwić procedury związane z eksportem broni palnej o małej masie". Reforma polegać będzie na przeniesieniu sprzedaży broni w celach nie wojskowych z Departamentu Stanu do Departamentu Handlu, jako że ten drugi uważany jest za "bardziej wyrozumiały" w tym zakresie. Spowodowałoby to również obcięcie biurokracji. Wielu uważa, że takie rozwiązanie jest nie zgodne z zasadami moralnymi, ponieważ w ten sposób zysk przedkłada się nad bezpieczeństwo. Według ekspertów z Natinal Shooting Sports Foundation administracja Trumpa dąży do osiągnięcia wzrostu sprzedaży broni o 15 - 20% rocznie.

Kurs akcji topowych producentów broni, czyli Sturm, Ruger & Company Inc. (RGR  ), American Outdoor Brands Corp. (AOBC  ) oraz Vista Outdoor Inc. (VSTO  ), zaraz po październikowej masakrze poszedł w górę. Pierwsza spółka projektuje oraz tworzy modele broni palnej, korzystając przy tym z usług castingu inwestycyjnego. Prognoza na nadchodzący rok zakłada o 20,9% większe niż obecnie zyski. Po strzelaninie w Las Vegas firma zdrożała o 3,5%. American Outdoor Brancs Corp. to producent oraz sprzedawca broni palnej i niezbędnych do niej akcesoriów. Analitycy oczekują wzrostu zysków o 65% w kolejnym roku obrotowym. Visa Outdoor Inc. projektuje i tworzy akcesoria ochronne używane podczas obsługi broni. Na kolejny rok obrotowy spodziewane są zyski większe o 32,7%.

Analitycy nie uważają jednak, by okres wzmożonej sprzedaży broni potrwał długo. Możliwe jest jednak, że masakra w Las Vegas przyspieszy poprawki dotyczące eksportu, co przełoży się na wzrost wartości rynku.