Rząd federalny jest na dobrej drodze do kontynuowania wydatków, które zasiliły gospodarkę bilionami dolarów, ale inwestorzy mogą martwić się nadchodzącą podwyżką podatków.

Podatki, a w szczególności podwyżki podatków od osób prawnych, prawdopodobnie znajdą się na wokandzie, gdy prezydent Joe Biden będzie przygotowywał wielomiliardowy pakiet wydatków na infrastrukturę. Czy zatem nadszedł czas, by inwestorzy giełdowi udali się na wakacje? Nie do końca. W rzeczywistości, może być trudno dostrzec wpływ obaw związanych z podwyżką podatków, ponieważ potencjalny efekt "będzie wyglądał podobnie do cyklicznej zmiany, którą obserwujemy obecnie" - powiedziała w wywiadzie Lauren Goodwin, ekonomistka i strateg portfelowy w New York Life Investments. Odniosła się ona do rotacji z wcześniej wysoko notowanych akcji wzrostowych w kierunku bardziej wrażliwych ekonomicznie akcji cyklicznych. Akcje wzrostowe - czyli spółek, których przychody i zyski mają rosnąć szybciej niż ich odpowiedników - są postrzegane jako najbardziej podatne na wzrost stawek podatkowych. To właśnie one rosły przez większą część pandemii, a teraz odczuwają presję ze strony wzrostu rentowności obligacji, które sprawiają, że inwestorom trudniej jest uzasadnić ich wysokie wyceny.

W minionym tygodniu Nasdaq Composite (INDEXNASDAQ: .IXIC), o dużym udziale spółek technologicznych, spadł o 0,58%, co oznacza, że w tym roku wzrósł zaledwie o 1,94%. Indeks S&P 500 (INDEXSP: .INX), zanotował tygodniowy wzrost o 1.57%, podczas gdy indeks Dow Jones Industrial Average (INDEXDJX: .DJI) wzrósł o 1.36%. S&P 500 pozostaje na plusie 5,82% w tym roku, podczas gdy Dow jest na plusie 8,06%.

Czego więc możemy się spodziewać w zakresie podatków? Najprawdopodobniej częściowego wycofania się z obniżki podatku od osób prawnych z 2017 r., która obniżyła stawkę z 35% do 21%. Podniesienie najwyższej stawki podatku dochodowego od osób fizycznych i przegląd podatku od nieruchomości są również potencjalnymi kandydatami. Bardziej ambitne rozwiązania na liście życzeń Demokratów obejmują podatek od bogactwa i podwyższenie stawki podatku od zysków kapitałowych. Administracja Bidena nie przedstawiła jeszcze pełnego planu wydatków na infrastrukturę ani towarzyszących im podwyżek podatków. W czasie kampanii prezydenckiej Biden postulował podniesienie stawki podatku od osób prawnych od dochodów krajowych do 28%, przy jednoczesnym podniesieniu stawki podatku od dochodów zagranicznych, znanego jako podatek GILTI, oraz ustanowienie minimalnej stawki podatku od osób prawnych.

28-proc. stawka podatkowa obniżyłaby zyski przedsiębiorstw o 9% w 2022 r., ocenili analitycy rynku kapitałowego pod kierownictwem Davida Kostina z Goldman Sachs w nocie z 19 marca. Ekonomiści Goldmana oczekują jednak, że Kongres uchwali mniejszą podwyżkę - zauważa Kostin i spółka. Analitycy spodziewają się zatem podwyżki stawki podatku dochodowego od osób prawnych do 25%, co według nich spowoduje 3% spadek zysków. Większa podwyżka lub uchwalenie innych rozwiązań, takich jak podwyżka podatku od dochodów z zagranicy, stanowi ryzyko dla tych szacunków.

David Lefkowitz, szef działu akcji amerykańskich w UBS Financial Services, przeprowadził podobne badanie. W jego ocenie, stawka podatku dochodowego od osób prawnych na poziomie 25 proc. będzie stanowiła 4-proc. obciążenie dla zysków w 2022 roku. "Jest to wpisane w nasze oczekiwania dotyczące 13% wzrostu S&P 500 [zysku na akcję] w 2022 roku" - powiedział w czwartkowej nocie. "Jeśli stawka podatku korporacyjnego pozostanie niezmieniona, zyski mogą wzrosnąć bliżej 17%. Wyższe podatki korporacyjne mogą być umiarkowanym hamulcem dla rynków akcji, ale amerykańskie spółki powinny nadal generować zdrowy wzrost zysków." Inwestorzy powinni również pamiętać, że podwyżki podatków zostaną przynajmniej częściowo przeznaczone na wydatki infrastrukturalne, "które będą miały tendencję do pobudzania wzrostu gospodarczego i kompensowania wpływu wyższych podatków".

Analiza potencjalnego wpływu na zyski podkreśla większe zagrożenie dla sektorów bardziej zorientowanych na wzrost. Według analizy Goldmana, sektor usług komunikacyjnych i technologiczny najbardziej ucierpi na podwyżkach stawek podatku od osób prawnych i podatku od dochodów zagranicznych, podczas gdy bardziej cyklicznie zorientowane sektory przemysłowe, energetyczne i materiałowe nie ucierpią tak bardzo. Spekulacje na temat planu infrastrukturalnego administracji Bidena są coraz szersze. W ostatnim tygodniu pojawiły się doniesienia, że urzędnicy przygotowują pakiet infrastrukturalny i gospodarczy, który może kosztować nawet 3 biliony dolarów. The Wall Street Journal doniósł, że marszałek Izby Nancy Pelosi, D-California, na początku tego miesiąca powiedziała, że podniesienie stawki podatku od osób prawnych i zwiększenie podatków od zysków kapitałowych to możliwe opcje. Podniesienie górnej stawki podatku dochodowego od osób fizycznych również było dyskutowane. Biden ma zaoferować więcej szczegółów, kiedy wygłosi przemówienie na temat planów infrastrukturalnych w Pittsburghu w środę.

Podwyżka podatku od zysków kapitałowych, choć istotna dla inwestorów, nie będzie raczej trwałym impulsem dla rynku, twierdzą analitycy. Historycznie, "zmiany w podatku od zysków kapitałowych nie miały prawie żadnego wpływu na ogólne zwroty z rynku" - napisał Lefkowitz. "W rzeczywistości, ostatnim razem, gdy stawka podatku od zysków kapitałowych wzrosła (w 2013 r.), S&P 500 wzrósł o około 30%. A stawki podatku od zysków kapitałowych mają bardzo mały związek z wycenami". Co więcej, zmiany podatkowe wszelkiego rodzaju mogą stwarzać okazje dla inwestorów, powiedział Goodwin. Wykwalifikowani zarządzający mogą już zacząć oceniać, na które spółki zmiany w kodeksie podatkowym będą miały największy wpływ, co pozwoli im na przesunięcie pozycji w portfelu. Podwyżki podatków mogą również skłonić niektóre spółki do ogłoszenia specjalnych dywidend, które dadzą zwinnym inwestorom możliwość zablokowania zwiększonego dochodu.

Goodwin przypomniała, że w roku następującym po reelekcji prezydenta Baracka Obamy w 2012 r. około 20 spółek ogłosiło specjalne dywidendy w oczekiwaniu na podwyżkę podatków, która nigdy się nie zmaterializowała. "Podatki są czymś, o czym należy zachować zimną krew", rozważając jednocześnie możliwości generowania zysków, jakie mogą zapewnić zmiany, powiedziała.