Spółka Meta Platforms (META  ) ogłosiła zmiany w swoich algorytmach reklamowych w ramach ugody z amerykańskim Departamentem Sprawiedliwości (ang. Department of Justice - DoJ) mającej na celu wyjaśnienie oskarżeń o umożliwianie wynajmującym dyskryminacji podczas świadczenia swoich usług.

Według DoJ, systemy reklamowe Meta zostały zaprojektowane w taki sposób, że mogły ograniczać wyświetlanie ogłoszeń mieszkaniowych przez użytkowników określonej rasy, płci lub wyznania. Algorytm wykorzystywał to, co uważa się za "cechy prawnie chronione", aby prezentować reklamy osobom, które wydawały się najbardziej zgodne z grupą docelową reklamodawcy.

Według Sądu Okręgowego dla Dystryktu Nowy Jork, który rozpatrywał sprawę, ta dość jawna tendencyjność selekcji stawia Metę w sprzeczności z ustawą o równym dostępie od mieszkań (Fair Housing Act), ponieważ technologia reklamowa firmy "pozbawia użytkowników możliwości mieszkaniowych w oparciu w całości lub w części o cechy prawnie chronione". Decyzja sądu oznacza, że po raz pierwszy działalność reklamowa firmy Meta została w całości poddana nadzorowi rządowemu w drodze nakazu sądowego.

Meta przyjęła ugodę z zadowoleniem i szybko wprowadziła zmiany w swoich algorytmach reklamowych, zgodnie z komunikatem prasowym.

"Aby chronić przed dyskryminacją, reklamodawcy zamieszczający ogłoszenia mieszkaniowe na naszych platformach mają już ograniczoną liczbę opcji targetowania, które mogą wybrać podczas tworzenia kampanii, w tym ograniczenie dotyczące wieku, płci lub kodu pocztowego" - napisała Meta. "Nasza nowa metoda opiera się na tym fundamencie i staramy się poczynić dodatkowy postęp w kierunku bardziej sprawiedliwej dystrybucji reklam poprzez nasz proces dostarczania reklam".

Meta ma ostatnio ciężką passę w zakresie swojej działalności reklamowej, rozpoczynając rok od ciosu wymierzonego jej przez zmiany Apple (AAPL  ) dotyczące prywatności, które dają konsumentom możliwość ochrony swoich danych za pomocą jednego dotknięcia. Flagowy produkt firmy, Facebook, powoli traci swój udział w rynku mediów społecznościowych, ponieważ młodsi konsumenci uciekają do bardziej popularnych aplikacji, takich jak Tik Tok.

Ugoda jest z pewnością negatywnym wydarzeniem dla firmy Meta, ale jest daleka od ciosów, jakie firma poniosła w ciągu roku w branży reklamowej. Szybka reakcja Mety i zmiany w jej działalności reklamowej powinny pomóc w rozwiązaniu sprawy stosunkowo szybko i bez zbytniego bólu dla akcjonariuszy.