Trwa sezon publikowanie wyników kwartalnych i jak zwykle Bank Of America (BAC  ) jest jednym z pierwszych, które publikują swoje raporty. W minionym tygodniu inne fundamentalne spółki amerykańskie jak General Electtric (GE  ) czy Alcoa (AA  ) także pochwaliły się dokonaniami w pierwszych tygodniach bieżącego roku. Dużo emocji wzbudziła publikacja wyników od Netflixa (NFLX  ).

Bank of America pokonał oczekiwania analityków. Zysk banku wynoszący 0,62 USD na akcję i przychód w wysokości 23,1 mld USD przekroczył szacunki rynku, odpowiednio 0,59 i 23,59 mld USD. Bank zwiększył saldo kredytów o 5 proc. rok do roku i depozytów o 3 proc. Zdecydowanie wyróżnia się wzrost aktywów podlegających pod działalność maklerską, które urosły o 18 proc. i odnotowały rekordowe wpływy. W opublikowanym raporcie spółka nie ukrywa, że reforma podatkowa, znacznie przyczyni się do poprawy wyników finansowych banku, a obniżenie stawki o 9 punktów proc. przełoży się na średni zysk netto o ponad 3 mld USD w ujęciu rocznym.

Publikacja wyników Netflixa wzbudziła bardzo dużo emocji, ponieważ spółka od kilku kwartałów znajduje się w centrum uwagi i idzie jak burza do przodu. Netflix everywhere. Wyniki kwartalne przerosły oczekiwania Wall Street, która wyniosła cenę akcji spółki podczas wtorkowej sesji na historyczne szczyty. Spółka w skali rok do roku odnotowała wzrost sprzedaży o 43 proc. do wartości 3,7 mld USD (najlepszej w historii), a platforma uzyskała aż 1,96 mln nowych abonentów w USA i 5,46 mln na świecie. To niemal MILION więcej niż szacował rynek (6,6 mln). Spółka zanotowała zysk netto w wysokości 290,1 mln USD, a jeżeli uda się zrealizować prognozę na kolejny w wysokości 358 mln USD, to w dwa kwartały zarobi więcej niż w całym 2017 roku. Sky is the limit?

Alcoa Corporation zanotował bardzo dobry początek roku, zysk netto w wysokości 150 mln USD lub 0,80 USD na akcję. W czwartym kwartale 2017 r. Alcoa odnotowała stratę netto w wysokości 196 mln USD, czyli 1,06 USD na akcję. "Nasze wyniki za pierwszy kwartał wskazują na dobry początek roku, co pozwala nam poczynić dalsze postępy w realizacji naszych strategicznych priorytetów..." - powiedział prezes i dyrektor generalny Alcoa, Roy Harvey. Za dobrymi wynikami Alcoa stoi rząd Stanów Zjednoczonych, wprowadzenie sankcji handlowych dla rosyjskich konkurentów oraz cła na chińskie produkty, co pozwoli złapać spółce wiatr w żagle.

Maruderem tygodnia jest naturalnie spółka General Electric, choć w istocie pokazała lepsze od oczekiwań wyniki. W ciągu pierwszych trzech miesięcy GE odnotował 1,18 mld USD straty, czyli 0,14 USD na akcję. Istotne w raporcie jest zawarcie informacji o odpisie w wysokości 1,5 mld USD na poczet byłego banku hipotecznego typu subprime. "Pierwszy kwartał jest krokiem naprzód w realizacji naszego planu na 2018 rok. Widzimy oznaki postępu w naszych wynikach" - powiedział prezes i dyrektor generalny GE John Flannery w przygotowanym oświadczeniu. "Przychody z przemysłu, wolne przepływy gotówkowe i marże poprawiły się z roku na rok. Zmniejszyliśmy koszty strukturalne w przemyśle o 805 milionów USD i jesteśmy na dobrej drodze, by przekroczyć cel, jakim jest obniżenie kosztów o 2 mid USD w 2018 roku". Przychody wzrosły do 28,66 mld USD co zostało częściowo wzmocnione dzięki dobrym wynikom ze strony lotnictwa i opieki zdrowotnej. Wall Street oczekiwało 27,88 mld USD. W prognozach spółki General Electric można przeczytać o planowanych zyskach w skali bieżącego roku w wysokości od 1 USD do 1,07 USD na akcję. Akcje spółki na koniec piątkowej sesji drożały niemal 4 proc.