W środę nastroje na rynkach były mieszane. Dobrą wiadomość stanowi fakt, że nastąpiło długo wyczekiwane odbicie spółek technologicznych. Dow 30 pozostał bez zmian, zaś S&P 500 zyskał 3 punkty. Najważniejszy był jednak Nasdaq 100, który poszedł w górę o 40 punktów, kończąc tym samym trzydniową serię strat. W czwartek traderzy poznają liczbę wnioskujących o zasiłek dla bezrobotnych oraz wyniki sektora przemysłu, zaś w piątek zwrócą szczególną uwagę na stopę bezrobocia oraz raport Rezerwy Federalnej dotyczący polityki pieniężnej.

Akcje Tesli (TSLA  ) straciły w środę 7,24% w związku z faktem, że w drugim kwartale spółce udało się dostarczyć klientom tylko 22 tysiące samochodów, co daje łącznie 47 100 pojazdów od początku roku. Liczba ta stanowi niemal dolną granicę wcześniejszej prognozy. Spółka podawała, że do lipca zamierza dostarczyć od 47 do 50 tysięcy samochodów. Akcje Tesli są wciąż na plusie w porównaniu z początkiem roku, lecz od szczytu osiągniętego dwa tygodnie temu straciły ponad 14%.

Akcje Buffalo Wild Wings (BWLD  ) straciły 3,32%, osiągając rekordowo niski poziom. Firma Stephens obniżyła rekomendację dla spółki z "lepiej niż rynek" do "zgodnie z rynkiem". Cena docelowa spadła natomiast ze 195 do 145 dolarów. Akcje spółki są teraz o 20% tańsze niż na początku roku.

Akcje Oracle (ORCL  ) zyskały nieznacznie dzięki podniesieniu ratingu dla spółki przez KeyBanc. Rekomendacja została podwyższona ze "zgodnie z rynkiem" do "lepiej niż rynek", zaś cena docelowa wzrosła do 61 dolarów. Analitycy uzasadnili decyzję dobrymi wynikami usług w chmurze i potencjalnym rozwojem spółki w segmencie AI. Akcje Oracle zyskały około 28% od początku roku i 7% od publikacji raportu finansowego, która miała miejsce 21 czerwca.